Niedawno Filip Chajzer napisał słów od siebie pod zdjęciem opublikowanym przez przyszłą pierwszą damę, Martę Nawrocką. "Szykuje się najlepsza 1. dama w historii. Brawo" – skomentował. To nie pierwszy gest poparcia dla rodziny Nawrockich ze strony byłego gwiazdora TVN. Swoje poglądy ujawnił zaraz po tym, jak Sąd Najwyższy, na posiedzeniu całej Izby, podjął uchwałę o stwierdzeniu ważności wyborów Prezydenta RP i tym samym zdecydował, że 6 sierpnia zostanie zwołane Zgromadzenie Narodowe, przed którym Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na prezydenta kraju. W reakcji na tę informację, Filip Chajzer opublikował na Facebooku wpis, w którym, ku zdziwieniu internautów, przyznał się do sympatyzowania z prezydentem elektem. "Wiem, że wyleje się na mnie hejt. Trudno. Uważam, że nasz nowy prezydent jest super. Gratuluję i kibicuję!" – napisał.
Teraz na profilu celebryty pojawił się kolejny członek rodziny przyszłego prezydenta Polski, syn Karola Nawrockiego. Daniel Nawrocki zapozował z Filipem Chajzerem pod jego budką z kebabem we Władysławowie.
Filip Chajzer pozuje z Danielem Nawrockim. W tle tajemnicza zapowiedź
"Łączy nas gust do kebap i coś jeszcze. Mój ojciec mówił – »idź na całość«. Jego ojciec poszedł na całość, a moja cała radość to kolejny zadowolony gość" – napisał w niedzielę na Instagramie FIlip Chajzer. Były gwiazdor "Dzień dobry TVN" nie ukrywał, że między nim a Danielem Nawrockim nawiązała się nić porozumienia.
Zdjęcie wywołało lawinę komentarzy w sieci. Pojawiło się wiele głosów wsparcia dla celebry, ale również krytyka ze strony osób, które chciałyby, żeby Filip Chajzer trzymał się z daleka od, wspieranego przez PiS, prezydenta.
Sam Daniel Nawrocki dolał oliwy do ognia, publikując identyczne zdjęcie z FIlipem Chajzerem z tajemniczą sugestią. "Nie tylko o kebaba chodziło. Bądźcie czujni" – napisał syn prezydenta elekta.
Internauci spekulują, że może chodzić o wspólny projekt Filipa Chajzera i Daniela Nawrockiego. Jak dotąd żadna ze stron nie wyjaśniła, o co może chodzić.
Czytaj też:
Celebryta oskarża byłą partnerkę. "10 lat temu straciłem pierwsze dziecko. Teraz walczę o drugie"Czytaj też:
"Najlepsza 1. dama w historii". Celebryta nie kryje podziwu