Kontrowersyjna reżyserka Małgorzata Szumowska była gościem podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego – "WojewódzkiKędzierski". Jednym z wątków poruszonych w rozmowie były wybory samorządowe w Warszawie i wygrana Rafała Trzaskowskiego w pierwszej turze. Szumowska przyznała, że głosowała na Trzaskowskiego, podobnie jak obaj prowadzący, jednak zapytana o to, czy nakręciłaby o nim film, zaskoczyła odpowiedzią.
Szumowska wprost o Trzaskowskim: Nie jest na tyle interesujący
Kuba Wojewódzki zapytał Małgorzatę Szumowską, czy Rafał Trzaskowski jest on na tyle ciekawą postacią, by uwiecznić go na ekranie.
– Nie nadaje się. Nie takie postaci się sprawdzają na ekranie. Brakuje jakiegoś "pęknięcia" — powiedziała reżyserka. Piotr Kędzierski zaproponował, że może życie prywatne prezydenta Warszawy jest pełne zakrętów, na co Małgorzata Szumowska odparła krótko: "ja się tym nie interesuję".
– Materiał na historię to jest jedna sprawa, a postać, przez którą opowiadasz tę historię to zupełnie inna sprawa. Ja nie uważam, że jestem jakąś ciekawą osobą, by opowiadać o mnie historie, tak samo jest z Trzaskowskim – stwierdziła Szumowska.
Znana reżyserka zrobi film o polskim polityku?
Prowadzący nie odpuścili jednak tematu i dopytywali reżyserkę, kto w takim razie byłby dobrym materiałem na film o polskim polityku.
– Zawsze żeśmy uważali, że o Lepperze byłaby niezła historia. Taki dramat, finał i absolutnie absurdalna postać. Pomieszanie Kacpra Hausera z jakimś złem, manipulacją z dziwną osobowością. To jest coś, co jest intrygujące na ekranie. To byłby antybohater – oceniła Szumowska.
– Jest trochę postacią romantyczną i przecież ten tragiczny koniec... Jeżeli ktoś, to on – podkreśliła reżyserka.
Czytaj też:
Nowy prowadzący w śniadaniówce Telewizji Republika. Zaskoczenie?Czytaj też:
19-letnia gwiazda już po ślubie? W sieci krąży dowód