Coraz częściej do mediów docierają głosy celebrytów, którzy, w czasie kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, wspierali obecnie rządzących polityków, a teraz są rozczarowani działaniami rządu. Wiele takich głosów słychać ze strony środowisk filmowych, a dotyczą one braku wprowadzenia przepisów zapewniających im odpowiednie i proporcjonalne wynagrodzenie od serwisów streamingowych. Termin na implementację dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym upłynął 7 czerwca 2021 roku. Obecnie, Polska jest już ostatnim krajem w całej Unii Europejskiej, w którym nie wdrożono dyrektywy. Negatywnie o rządzących wypowiadali się w tej sprawie m.in. Agnieszka Holland, Maciej Stuhr czy Mateusz Banasiuk.
Nie jest to jednak jedyny temat, którego traktowanie przez nowy rząd oburza celebrytów. Rządzący krytykowani są również za brak porozumienia i działań ws. prawa aborcyjnego w Polsce.
Magda Mołek krytykuje rząd Tuska. "Chcą nas znów wyrolować"
Do grona krytyków członków rządu Donalda Tuska dołączyła, znana z liberalnych poglądów, Magda Mołek. W swoich mediach społecznościowych celebrytka zamieściła apel do kobiet. Oświadczenie dotyczy propozycji liderów Trzeciej Drogi, Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, ws. kompromisu aborcyjnego oraz referendum. Mołek nie kryje oburzenia, domagając się "aborcji na życzenie".
"Politycy, starym zwyczajem, chcą znów nas, Kobiety, wyrolować. Pamiętajcie, ile wysiłku kosztowało nas przekonywanie milionów Polek, byśmy wszystkie poszły 15 października do wyborów? Poszłyśmy. Chciałyśmy swoich praw. Praw człowieka. Teraz PSL i Trzecia Droga chcą nam urządzić referendum w sprawie praw człowieka, czyli w sprawie dostępu do przerywania ciąży. Nie" – grzmiała na Instagramie.
Akcja Amnesty International ws. aborcji w Polsce
Magda Mołek zaapelowała jednocześnie do kobiet, by podpisywały się pod udostępnioną przez nią petycją Amnesty International. Organizacja sprzeciwia się referendum aborcyjnemu, utrzymując, że jedynie kobieta, której sprawa dotyczy, może podejmować decyzję o kontynuowaniu ciąży. Podano aż 75 powodów przeciwko rozwiązaniu proponowanemu przez Trzecią Drogę.
"W związku z powyższymi argumentami oczekujemy od Donalda Tuska, jako Przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, niezwłocznych działań i oficjalnej deklaracji o braku poparcia jego klubu nt. referendum aborcyjnego" – pisze Amnesty International na swojej stronie.
Czytaj też:
Afera gitarzysty zespołu Kult. Kazik zabrał głosCzytaj też:
Rzecznik Lewicy zaczął pracę w TVP. "Odpowiadam za dział strategii"