Katarzyna Cichopek rozstała się z Marcinem Hakielem w marcu 2022 roku, po 14 latach małżeństwa i 17 latach związku. Niedługo później potwierdziły się medialne spekulacje, że powodem rozstania pary był romans aktorki z Maciejem Kurzajewskim, z którym współprowadzi "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Przez wiele miesięcy niemal codziennie media donosiły o każdym kroku nowej pary. W tym czasie wokół niej narosło też wiele afer, głównie związanych z byłą żoną Macieja Kurzajewskiego – Pauliną Smaszcz, która przy każdej okazji wbijała szpilę ojcu swoich dzieci.
Relacja Cichopek i Kurzajewskiego rozwijała się bardzo szybko. Jeszcze kilka tygodni temu media donosiły, że w najbliższym czasie planują ślub. Dziennik "Fakt" informował nawet, że wybrali już świadków i stworzyli listę gości, na której próżno szukać gwiazd TVP.
Nie będzie teraz ślubu Cichopek i Kurzajewskiego. Aktorka odwołała ceremonię
Teraz dowiadujemy się, że jedna z najsłynniejszych par polskiego show biznesu jednak nie stanie na ślubnym kobiercu zgodnie z wcześniejszym planem. Jak informuje dwutygodnik "Show", celebrytka odwołała ceremonię. Według informacji magazynu, uroczystość odbędzie się najprawdopodobniej kilka miesięcy później, ponieważ Cichopek i Kurzajewski, za względu na zobowiązania zawodowe, nie zdążyli z przygotowaniami, a chcieliby, żeby wszystko wypadło perfekcyjnie.
Powodem przełożenia terminu ślubu miał być też trwający remont domu, komunia córki Cichopek i szum medialny związany z wypowiedziami byłych partnerów pary – Pauliny Smaszcz i Marcina Hakiela.
– Pragną, by ceremonia była wyjątkowa. Oboje są bardzo rodzinni, więc kameralny ślub tylko ze świadkami nie wchodzi w grę – twierdzi informator dwutygodnika.
– Nie chcą, żeby przykre sytuacje z Pauliną psuły im uroczystość. Wolą poczekać na spokojniejszy czas. Bardzo się wspierają i dobrze wiedzą, że jest kilka osób, które życzą im rozstania. Nic z tego. Dramaty bardziej ich zbliżyły – zaznaczyła z kolei znajoma prezenterów w rozmowie z Jastrząb Post.
Czytaj też:
Celebrytka potrzebuje 40-50 tys. zł miesięcznie na życie. Internauci są wściekli. "Nie jest pani wstyd?"Czytaj też:
Miszczak odsunięty od obowiązków w Polsacie? Stacja komentuje sensacyjne doniesienia