Po zwycięstwie nad Kamalą Harris Donald Trump czeka na objęcie sterów w Białym Domu. 6 stycznia wyniki głosowania zatwierdził Kongres Stanów Zjednoczonych. Nowy prezydent rozpocznie urzędowanie 20 stycznia po złożeniu ślubowania. Jego kadencja potrwa cztery lata, do 20 stycznia 2029 r.
Carrie Underwood zaśpiewa na inauguracji Donalda Trumpa
Wiadomo już, że na inauguracji prezydenta Donalda Trumpa wystąpi gwiazda muzyki country i zwyciężczyni amerykańskiego "Idola", Carrie Underwood. Decyzja ta spotkała się z ostrymi komentarzami ze strony niektórych jej fanów. Zarzucają artystce, że, choć do tej pory pozostawała neutralna politycznie, to, zgodą na ten występ, opowiedziała się po jednej ze stron. W mediach społecznościowych nie brakuje również wulgarnych, hejterskich komentarzy wymierzonych w Underwood.
Awantura w sieci
"Co za rozczarowanie! Carrie Underwood posłuchała złej rady i nigdy nie będzie postrzegana już tak samo, jak wcześniej. Zgodziła się wystąpić dla skazanego zbrodniarza"; "Underwood wyrzuciła swoją karierę do klozetu. Występ na inauguracji Trumpa to zawodowe samobójstwo"; "Carrie Underwood popiera gwałt. Carrie Underwood popiera rasizm. Carrie Underwood wspiera Trumpa i transfobię"; "Fałszywa chrześcijanka wspiera zbrodniarza, kłamcę, gwałciciela i oskarżonego pedofila"; "Od dzisiaj blokuję jej wszystkie konta", "Carrie Underwood popiera skazanego gwałciciela, pedofila, skazańca i kłamcę. I ona twierdzi, że jest chrześcijanką?"; "Wstyd! Usuwam jej piosenki ze wszystkich moich playlist" — piszą internauci na platformie X.
twittertwitter
Nie zabrakło również głosów wsparcia dla piosenkarki.
"Carrie Underwood mierzy się z hejtem od tak zwanej kochającej i tolerancyjnej lewicy, która teraz nawołuje do bojkotu jej kariery. Czemu? Bo zaśpiewa dla Donalda Trumpa i ma czelność nawoływać wszystkich do zjednoczenia"; "Jesteście niepoważni. Blokowanie jej za to, że wystąpi na inauguracji, życząc jej, by mąż zdradził ją z inną? Jest tyle ważniejszych spraw" – czytamy w komentarzach drugiej strony.
Sama Carrie Underwood wydaje się nie przejmować przykrymi komentarzami. Według informatorów, których cytuje Page Six, "nie przejmuje się hejterami, bo robi to dla Ameryki, nie dla Trumpa".
twitterCzytaj też:
Gwiazda rezygnuje z Eurowizji. "Jedna z najtrudniejszych decyzji"Czytaj też:
Emocjonalne oświadczenie polskiego zawodnika. Popełnił poważny błąd