Gwiazdor Hollywood w żałobie. Stracił bliską osobę

Gwiazdor Hollywood w żałobie. Stracił bliską osobę

Dodano: 
Aktor Colin Farrell
Aktor Colin Farrell Źródło: PAP/EPA / CAROLINE BREHMAN
Nie żyje ojciec Colina Farrella – Eamonn Farrell. Zmarł w wieku 83 lat w szpitalu, otoczony bliską rodziną.

9 kwietnia zmarł Eamonn Farrell. W ostatnich chwilach towarzyszyła mu żona Eileen oraz czwórka dzieci – Eamon, Catherine, Claudine i Colin. Ten ostatni to znany aktor. Były sportowiec odszedł po długiej chorobie w szpitalu Beaumont w Dublinie. Miał 83 lata. Informację o jego śmierci podały zagraniczne media na podstawie opublikowanego nekrologu. "Odszedł spokojnie, po długiej i dzielnie zniesionej chorobie, pod troskliwą opieką rodziny i znakomitego personelu oddziału w szpitalu Beaumont" – przekazano.

Wiadomo już, że uroczystości pogrzebowe odbędą się 12 kwietnia.

Nie żyje ojciec Colina Farrella. Miał 83 lata

Eamonn Farrell był sportowcem. W latach 60. grał jako zawodnik drużyny piłkarskiej Shamrock Rovers, do której należał też jego brat Tommy. Przedstawiciele klubu oddali mu hołd w mediach społecznościowych. "Zmarł były zawodnik Rovers, Eamonn Farrell. Eamonn dołączył do Rovers w 1960 roku w wieku 18 lat, przechodząc ze słynnego klubu Home Farm. Eamonn, który był szkolnym reprezentantem Irlandii, grał u boku swojego starszego brata Tommy'ego podczas jego pobytu w Milltown. Obaj byli w drużynie, która pokonała Shelbourne w finale Pucharu FAI w 1962 roku, rozegranym na oczach 32 000 widzów" – czytamy we wpisie.

Najmłodszy syn zmarłego to hollywoodzki gwiazdor. Często dziękuje rodzicom, kiedy odbiera ważne nagrody za swoją pracę. Colin Farrell jakiś czas temu w wywiadzie dla "The Mirror" opowiadał o swoim dzieciństwie. "Moi rodzice nie byli tak surowi w stosunku do mnie i myślę, że mój starszy brat odczuł to najbardziej, a moje siostry trochę mniej. Wszyscy zapewne powiedzą, że miałem najlepiej i najłatwiej, ale ja wcale nie sądzę, że to dlatego, że byłem ich ulubieńcem. Myślę, że na tym etapie moi rodzice byli po prostu trochę zmęczeni" – wspominał.

Czytaj też:
Stanowski skonfrontował się ze Stonogą. "Niech pan przyjmie moje przeprosiny"
Czytaj też:
Prof. Bralczyk trafił do szpitala. Został ranny w wypadku

instagram
Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: TMZ