16. edycja programu "Taniec z gwiazdami" ruszyła 2 marca. Na parkiecie pojawili się mi.in.: dziennikarki Magda Mołek i Aleksandra Filipek, prezenter Tomasz Wolny, tiktokerka Maria Jeleniewska, gospodarz "Halo tu Polsat" Maciej Kurzajewski, piosenkarki Magdalena Narożna i Blanka Stajkow, aktor Filip Gurłacz, aktorka Grażyna Szapołowska oraz artystka kabaretowa Adrianna Borek. Do programu, po przerwie, wróciły także związane w przeszłości z formatem tancerki: Agnieszka Kaczorowska i Lenka Klimentova oraz poprzedni choreograf Maciej Zakliczyński, który zastąpił Tomasza Barańskiego. W jury, tak jak poprzednio, zasiedli: Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak i Tomasz Wygoda. Program prowadzą Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna.
Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył fanom ogromnej dawki emocji, a reakcje widzów na werdykt były mocno podzielone.
Kto wygrał "Taniec z gwiazdami"?
W wielkim finale do walki o zwycięstwo stanęły trzy pary: Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska oraz Adrianna Borek i Albert Kosiński. Zgodnie z zapowiedziami, w finałowym odcinku programu gośćmi specjalnymi byli Kayah, Dawid Kwiatkowski oraz Kuba Badach.
Tuż przed godziną 23.00 widzowie show poznali werdykt – Kryształowa Kula i nagroda pieniężna tym razem trafiły do Marysi Jeleniewskiej i Jacka Jeschke.
Burza w sieci
Media społeczościowe programu niemal natychmiast zalała fala komentarzy. Nie wszystkim widzom spodobała się ta decyzja. Pojawiło się wiele wpisów wyrażających rozczarowanie, że programu nie wygrali Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz, a produkcja została posądzona o "ustawkę".
"Szkoda, bo pięknie tańczyli, ale zwyciężyła popularność, a nie jakość tańca, zresztą sędziowie też jakoś mało przychylnie patrzyli na Michała. No cóż", "Swoje wytańczyli", "Ktoś musiał odpaść... ale brawa za klasę w tańcu. Świetne występy"; "Żal, wielki żal, jesteście wspaniali, dla mnie wygraliście"; "Szkoda mi ich"; "Moim zdaniem bardzo niedoceniana przez jury para. Szkoda. Jak dla mnie powinien bić się o finał. Niestety w tej edycji niektóre pary są mocno faworyzowane, inne niedoceniane"; "Głosy jury nic nie znaczą, nic. Tylko SMS-y się liczą i głos widowni. Jeleniewska ze swoim zapleczem widzów mogłaby się przewracać i chodzić w kółko, a i tak by ją głosy widzów ocaliły"; "Niesprawiedliwe" – komentują fani Kaczorowskiej i Gurłacza.
Czytaj też:
Wolny odpadł z tanecznego show. "Modliłem się"Czytaj też:
Wielkie zmiany w hitowym show? "Pewni posad są nieliczni"