Padła główna wygrana w "Milionerach". Jak brzmiało ostatnie pytanie?

Padła główna wygrana w "Milionerach". Jak brzmiało ostatnie pytanie?

Dodano: 
Program "Milionerzy" prowadzi Hubert Urbański
Program "Milionerzy" prowadzi Hubert Urbański Źródło:PAP / Stach Leszczyński
Mateusz Żaboklicki zgarnął główną wygraną w "Milionerach". Jak brzmiało ostatnie pytanie w programie?

Mateusz Żaboklicki jest nowym laureatem programu "Milionerzy" na antenie TVN. Uczestnik odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania i wygrał tytułowy milion złotych. Czego dotyczyło ostatnie pytanie w grze?

Wygrał milion w "Milionerach". Jak brzmiało najważniejsze pytanie?

We wtorkowym odcinku "Milionerów" widzowie mogli zobaczyć kontynuację gry Mateusza Żaboklickiego, który wcześniej zgarnął już 500 tys. zł. i zachował dwa koła ratunkowe. Hubert Urbański szybko przeszedł do odczytania pytania za 1 mln zł, które brzmiało:

Do czworonogów, czyli tetrapodów, nie zaliczamy: A. gadów; B. płazów; C. ptaków; D. owadów.

Uczestnik programu nie wahał się co do odpowiedzi, ale skorzystał z koła ratunkowego w postaci telefonu do przyjaciela. Jak tłumaczył, chciał usłyszeć swojego kolegę. Wiedząc, że tylko owady mają sześć, a nie cztery kończyny, poprosił ostatecznie o zaznaczenie odpowiedzi D.

Po chwili Hubert Urbański ogłosił, że gracz wygrał 1 mln zł.

Kim jest Mateusz Żaboklicki?

– Nie byłoby tych pieniędzy, gdyby nie ty, twoja wiedza, urok osobisty i wszystko to, co przyniosłeś do studia. Dzięki temu masz te pieniądze! Jeszcze raz ci bardzo gratuluję, wszyscy jesteśmy zachwyceni tym, że byłeś razem z nami w tym programie. Oby więcej takich zawodników jak ty! – powiedział prowadzący program, gratulując zwycięzcy.

Mateusz Żaboklicki jest poetą, dramatopisarzem i fotografem. Jest absolwentem filologii klasycznej. Mężczyzna napisał i wydał dwie książki: "Nucić" i "Letnisko". Prywatnie ma żonę i dwóch synów, z którymi mieszka w Warszawie.

Rekordzista w "Jeden z dziesięciu"

Niedawno głośno było o sukcesie uczestnika innego programu – "Jeden z dziesięciu". Teleturniej nadawany przez Telewizję Polską od prawie 30 lat. Od samego początku prowadzi do Tadeusz Sznuk. Zwycięzcą 140. edycji kultowego teleturnieju TVP "Jeden z dziesięciu" został Artur Baranowski. Uczestnik programu nie tylko go wygrał, ale również pobił historyczny rekord i odpowiedział na wszystkie pytania prowadzącego. Po trzech poprawnych odpowiedziach, każde pozostałe z 37 pytań brał "na siebie". Nie popełnił żadnego błędu i zdobył łącznie aż 803 pkt. To absolutny rekord, który sprawił że uczestnik teleturnieju znalazł się w nagłówkach artykułów na niemal wszystkich polskich portalach internetowych. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali na Wielki Finał z jego udziałem. Niestety, Artur Baranowski w nim nie wystąpił. Pomimo jego nieobecności, oglądalność Wielkiego Finału przeszła najśmielsze oczekiwania.

Czytaj też:
Minister uległ pod naciskiem celebrytów. Jest zapis w ustawie
Czytaj też:
Syn znanego dziennikarza w TV Republika. Wcześniej był w TVP

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: NATO / Plejada.pl