Danuta Holecka przerywa milczenie ws. odejścia z TVP. Mówi, co z "ogromnymi pieniędzmi"

Danuta Holecka przerywa milczenie ws. odejścia z TVP. Mówi, co z "ogromnymi pieniędzmi"

Dodano: 
Danuta Holecka, dziennikarka prowadząca "Wiadomości"
Danuta Holecka, dziennikarka prowadząca "Wiadomości" Źródło: TVP
Danuta Holecka przerwała milczenie na temat swojego odejścia z TVP. Zdradziła co z "ogromnymi pieniędzmi".

W ostatnich tygodniach, media nie ustawały w doniesieniach na temat zmian w Telewizji Polskiej. Jakiś czas temu poruszenie wzbudziła nieoficjalna informacja, że Danuta Holecka, szefowa "Wiadomości" TVP, żegna się ze stacją.

Zmiany w "Wiadomościach" TVP

Według informacji przekazywanych przez serwis Wirtualne Media, dziennikarka miała sama zdecydować o tym, że zniknie z anteny 13 grudnia, czyli w dniu, kiedy zaprzysiężony został nowy rząd Donalda Tuska. Przypomnijmy, że lider PO wielokrotnie odgrażał się, że, zaraz po przejęciu przez niego władzy, wprowadzone zostaną duże zmiany personalne w TVP i Polskim Radiu.

Ostatecznie, ostatni raz na antenie pojawiła się dzień wcześniej, jednak nie w "Wiadomościach", a w "Minęła 20" na TVP Info. Był to ostatni występ dziennikarki w mediach publicznych, choć nie pożegnała się oficjalnie z widzami. Ostatnie wydanie "Wiadomości" poprowadziła w piątek 8 grudnia.

Business Insider Polska podał niedawno, że szefem nowych "Wiadomości", które pojawią się już pod inna nazwą, będzie Paweł Płuska, który od kilkunastu lat jest reporterem "Faktów" TVN, a wcześniej pracował jako dziennikarz TVN24.

Danuta Holecka zabiera głos ws. odejścia z Telewizji Polskiej

Po tym, jak media obiegła informacja o tym, że Holecka na dobre zniknęła z TVP i rozwiązała wszystkie umowy ze spółką, zaczęły się spekulacje na temat ogromnej sumy, którą miałaby otrzymać w ramach zakazu konkurencji. Mówiono o kwocie pół miliona złotych za pół roku. Teraz dziennikarka zdecydowała się skomentować te plotki. W rozmowie z portalem Wirtualne Media, zdradziła szczegóły rozwiązania swojej umowy z Telewizją Polską. Zapewniła, że, z własnej inicjatywy, zrezygnowała ze zrealizowania zapisu o sowitym wynagrodzeniu.

"Podpisując dokumenty związane z wypowiedzeniem na początku grudnia, zrezygnowałam z 9-miesięcznego odszkodowania z tytułu zakazu konkurencji. Więc nie dostanę tych ogromnych pieniędzy" – powiedziała.

"Miałam w umowie taki zapis, ale zrezygnowałam z niego sama. Taka jest prawda. Są też tacy, którzy bardzo "troszczą się" o moje rozczarowanie, kiedy nowa władza zatrzyma tę wypłatę. No więc rozczarowania nie będzie" – dodała.

Czytaj też:
Danuta Holecka jest już poza TVP. Nie pożegna się z widzami "Wiadomości"
Czytaj też:
To może być szok dla widzów. Dziennikarze TVN w "Wiadomościach" TVP

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Wirtualne Media