W czerwcu stacja TVN zszokowała swoich widzów informacją o wprowadzeniu rewolucyjnych zmian w programie "Dzień dobry TVN". Od jesieni śniadaniówki nie poprowadzi już większość dobrze znanych prowadzących: Małgorzata Rozenek-Majdan, Małgorzata Ohme, Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik i Agnieszka Woźniak-Starak. Pracę w stacji stracił też Filip Chajzer, który wcześniej długo przebywał na zwolnieniu lekarskim.
W niedzielny wieczór poznaliśmy nowe prowadzące "Dzień dobry TVN". Ich nazwiska ogłosili Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski. Widzowie śniadaniówki dowiedzieli się, że 6 grudnia w roli gospodyń programu zadebiutują Anna Senkara i Sandra Hajduk-Popińska. Obie dotychczas pracowały w redakcji "DDTVN" jako reporterki.
Nowe prowadzące "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer: To już nie jest to samo
W poniedziałek wieczorem, w podcaście "WojewódzkiKędzierski" Filip Chajzer w gorzkich słowach skomentował zmiany w "Dzień Dobry TVN" i odniósł się do nowej pary prowadzących. W jego opinii, po odejściu Edwarda Miszczaka, program śniadaniowy TVN nie reprezentuje już tak wysokiego poziomu, jak wcześniej. Wspomniał w tym miejscu Kingę Rusin i jej "semi-polityczne" wystąpienia na początku programu.
– Teraz będzie szczerze i to nie jest tak, że wymiguje się od odpowiedzi. Każdym sukcesem czyimś trzeba się cieszyć. Nawet jeśli się z czymś nie zgadzasz, to ktoś się z tego cieszy. A jak ktoś się z tego cieszy, to świat staje się trochę lepszy. Trochę sobie o tym myślałem, jak dotarła do mnie informacja, kto został nowym prowadzącym. Z jednej strony myślę sobie, no to już nie jest to "Dzień dobry TVN". Prestiż tego programu, ta wielka estyma, którą tworzył Edward Miszczak, to jak ten program kreował rzeczywistością, kiedy była tam Kinga Rusin. Można było się zgadzać lub się nie zgadzać z tymi wstępami semi-politycznymi, którymi zaczynała program, ale to kiedyś było jakieś, to było wartościowe, o tym się mówiło – ocenił.
Były prezenter ubolewa nad odejściem Edwarda Miszczaka. "Tworzył sukces tej telewizji"
– Telewizja śniadaniowa, to jest coś takiego, o czym gadasz potem w ciągu dnia. To nie jest specyfika Polski. W Ameryce to jest naprawdę wow. Tam prowadzący programy śniadaniowe, to jest top liga. W Polsce też. I właśnie. Ten program się zmienił, nie ma Edwarda Miszczaka, który tworzył sukces telewizji TVN, ta telewizja się zmienia – podkreślił Chajzer w podcaście.
Jednocześnie były prowadzący "Dzień Dobry TVN" przyznał, że czuł, iż jest pupilkiem Edwarda Miszczaka i był przez niego faworyzowany.
Czytaj też:
Caroline Derpieński grozi pozwem Szymonowi Majewskiemu. "Jesteś jakiś chory! Lecz się!"Czytaj też:
Julia Roberts przerywa milczenie po śmierci Matthew Perry’ego. Byli znaną parą Hollywood