Marianna Schreiber i Łukasz Schreiber byli małżeństwem od 2015 roku. Wspólnie doczekali się córki, Patrycji. 10 czerwca 2025 roku uzyskali rozwód. Oboje szybko znaleźli sobie nowych partnerów. Poseł Prawa i Sprawiedliwości ożenił się z Weroniką Reiter, która, jak sama pisze na instagramowym profilu, działa w branży modelingu. Z kolei Marianna Schreiber krótko spotykała się z innym politykiem PiS – Przemysławem Czarneckim. Po rozstaniu w mediach społecznościowych celebrytki pojawiło się dłuższe oświadczenie, w którym zarzuciła mu nadużywanie alkoholu i stosowanie przemocy. Niedługo później celebrytka związała się z Piotrem Korczarowskim, byłym asystentem Grzegorza Brauna, ale również ten związek nie przetrwał próby czasu.
Czarnecki i Koczarowski spotkali się jakiś czas temu na gali Fame MMA, a ich kłótnia odbiła się głośnym echem w mediach. Wiele wskazuje na to, że niedługo staną przeciwko sobie do walki na ringu.
Marianna Schreiber opublikowała nagranie z Przemysławem Czarneckim
Niespodziewanie, tuż przed świętami widzowie TikToka, ale również innych platform społecznościowych, mogli zobaczyć wspólne nagranie Marianny Schreiber i Przemysława Czarneckiego. Utrzymany w zabawnym tonie filmik, jak zapewnia celebrytka, nie oznacza, że ponownie związała się ona z politykiem PiS.
Widać na nim kilka wspólnych spotkań Czarneckiego i Schreiber opatrzonych humorystycznym komentarzem.
Piotr Korczarowski w szoku. "Błagała mnie, żebym zabrał ją z domu tego pijaka"
Na nagranie zareagował Piotr Korczarowski, który, jak się okazuje, na bieżąco śledzi internetowe poczynania swoje byłej partnerki.
"To jest coś poza skalą. W marcu tego roku ona mnie błagała, żebym zabrał ją z domu tego pijaka i przemocowca. Potem wielokrotnie mówiła, że on ją szantażuje, że jej grozi i że ona marzy tylko o tym, by uciec od tego człowieka na zawsze. Widać wpływy jego tatusia plus pieniądze wzięły górę. Mam do tego absolutną pogardę" – napisał na Instagramie.
Czytaj też:
"Cieszę się, że jestem na tym świecie". Poruszające słowa przed świętamiCzytaj też:
"Niebywała operacja nienawiści". "Wyborcza" apeluje ws. dziennikarza
