Olga Malinkiewicz to polski fizyk, wynalazca taniej metody wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitów. Jest założycielem i CTO (Chief Technology Officer) w Saule Technologies. Badaczka gościła w czwartek wieczorem w Kanale Zero, gdzie opowiedziała, jak wmanewrowano ją w gigantyczne długi, zduszono jej firmę i pozbawiono władzy nad technologią, którą wynalazła. Najciekawszym elementem programu była jej telefoniczna konfrontacja z jedną z osób zaangażowanych w konflikt, Dawidem Zielińskim, prezesem Columbus Energy. Krzysztof Stanowski nie mógł uwierzyć w to, co słyszy z ust przedsiębiorcy.
Olga Malinkiewicz w Kanale Zero. Zaskakujący głos inwestora
Za opracowanie niskotemperaturowej technologii wytwarzania elastycznych ogniw fotowoltaicznych na bazie perowskitów Olga Malinkiewicz otrzymała wiele bardzo prestiżowych krajowych i międzynarodowych odznaczeń naukowych. W 2016 roku prezydent Andrzej Duda przyznał jej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski "za wybitne zasługi dla rozwoju nauki polskiej".
Pomimo świetnie zapowiadającej się kariery związanej z wynalazkiem, badaczka jest obecnie w fatalnej sytuacji. Z przedstawionej przez nią wersji wydarzeń wynika, że padła ofiarą wielkiego biznesu, który, nadużywając jej zaufania, doprowadził do tego, że kobieta nie ma obecnie wpływu na założoną przez siebie firmę i technologię, którą stworzyła. Na skutek zaciągniętych pożyczek na rozwój biznesu, zmaga się z ogromnymi długami, za które odpowiada własnym majątkiem.
W studiu Kanału Zero miała okazję skonfrontować się z jednym z jej inwestorów Dawidem Zielińskim z Columbus Energy. Podczas rozmowy padły z jego strony dziwne sugestie wobec dawnej współpracowniczki, co wprawiło w osłupienie Krzysztofa Stanowskiego. Twórca Kanału Zero podsumował niespodziewaną rozmowę w poście na platformie X, zachęcając do obejrzenia całości wywiadu.
Stanowski: Czegoś takiego w mediach nigdy nie słyszałem
"Kiedy widzowie zastanawiali się, czy Olga Malinkiewicz może być faktycznie aż tak pokrzywdzoną osobą, czy doszło do próby zduszenia jej firmy i przejęcia jej przełomowego wynalazku… Kiedy wiele osób uważało, że na pewno podkoloryzowała, podkręciła, bo to aż niemożliwe, żeby taką ją wykręcić… Właśnie wtedy połączyliśmy się z jej inwestorem Dawidem Zielińskim (Columbus Energy) który w największym skrócie powiedział:
– Nie masz już nic wspólnego z technologią
– No chyba że się z nami dogadasz
– Kim jest Iwan, poza tym, że twoim kochankiem?
– Chodź na spacer bez świadków, to się dogadamy
– Dlaczego nie oddasz firmy za złotówkę?
– Pierwszy raz bankrutujesz, nie masz doświadczenia.
– Chcesz zobaczyć swoje laboratorium na śmietniku? To zobaczysz.
– Muszę kończyć, bo koncert, wracam do dentysty, wracam do rodziny, idę na piwo" – opisuje Stanowski.
"Ja czegoś takiego w mediach nigdy nie słyszałem. To znaczy przy okazji gal freak-fightowych tak, ale w przypadku dużego biznesu – nigdy. Kilka lat temu panią Olgę widziałem głównie na okładkach magazynów, jako przyszłą miliarderkę, odznaczaną przez prezydenta, odbierającą nagrody naukowe. Wczoraj przyszła z zajęciem komorniczym na własnym koncie na pięć milionów złotych, z martwą firmą i dojeżdżana przez "partnerów", jak w tej rozmowie. Szokujące" – dodał dziennikarz.
W kolejnym poście Krzysztof Stanowski wspomniał o tym, że inwestorzy Olgi Malinkiewicz próbują zamykać jej zbiórki na zagranicznych portalach.
twittertwitterCzytaj też:
Nowy szef TVP Info. "Nie będziemy drugim TVN24"Czytaj też:
Celebrytka przegrała w sądzie. Zapadł wyrok w głośnej sprawie
