Na początku kwietnia 2023 roku prawnicy Polskiego Radia złożyli pozew w Sądzie Okręgowym w Warszawie przeciwko wydawnictwu Ringier Axel Springer i Tomaszowi Sekielskiemu, ówczesnemu redaktorowi naczelnemu tygodnika "Newsweek". Chodziło o marcowe wydanie czasopisma, którego okładka, zdaniem pracowników rozgłośni, szkalowała Polskie Radio.
W ramach zadośćuczynienia prawnicy Polskiego Radia żądają, by niemiecki wydawca wpłacił milion złotych na cele charytatywne: 500 tys. zł na Klinikę "Budzik" oraz tyle samo na Caritas Polska. – Żądamy przede wszystkim przeprosin od wydawcy i od redaktora naczelnego "Newsweeka", tak w formie papierowej, jak i w formie internetowej, usunięcia tego artykułu oraz tytułem zadośćuczynienia miliona złotych na cele charytatywne – mówił w tym czasie mecenas Artur Wdowczyk reprezentujący Polskie Radio.
Okazuje się, że, pomimo zmiany władzy po wyborach parlamentarnych w 2023 roku, Polskie Radio nie wycofało pozwu przeciwko wydawcy. Spółka pozostaje obecnie w stanie likwidacji, a jej likwidatorem jest Paweł Majcher, który zastąpił prezes Agnieszkę Kamińską.
Polskie Radio nie odpuszcza "Newsweekowi". Sprawa jest w toku
– Nic się nie zmieniło po zmianie władzy. Nic nie wskazuje, żeby Polskie Radio chciało doprowadzić do ugody – mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jakub Kudła, prawnik RASP. Informację o tym, że "postępowanie pozostaje w toku", potwierdził również serwisowi wydział public relations Polskiego Radia.
Jakub Kudła "nie spodziewa się innego rozstrzygnięcia niż oddalenie powództwa". – Moim zdaniem sprawa dotyczy ocen, a nie faktów. Jak surowo można oceniać to, co działo się w mediach publicznych do 2023 roku. Sąd wysłuchał zeznań ws. rzetelności dziennikarskiej – ocenił.
"Szczujnia zabija". Skandaliczna okładka znanego tygodnika
Na pierwszej stronie rzeczonego wydania "Newsweeka" można było zobaczyć psy, które Jarosław Kaczyński trzyma na smyczach. Przy ich obrożach są nazwy polskich mediów publicznych, w tym Polskiego Radia. Pod ilustracją czytamy: "Szczujnia zabija. Gotowi na każdą komendę funkcjonariusze mediów władzy nie cofają się przed niczym. W państwie PiS machina nienawiści niszczy ludzi".
Prawnicy Polskiego Radia twierdzili, że słowo "szczujnia" jest nieakceptowalne i obraźliwe oraz, że ta okładka uderza we wszystkich pracowników i współpracowników publicznego medium. Dodawali, że jest to przekroczenie zasad rzetelności dziennikarskiej i widać rażącą sprzeczność komunikantu "Newsweeka" z polskim prawem.
– Tego uwłaczającego Polskiemu Radiu oraz wszystkim pracownikom i współpracownikom gestu ze strony Ringier Axel Springer, "Newsweeka" i jego redaktora naczelnego Polskie Radio nie może zlekceważyć – stwierdziła 2,5 roku temu ówczesna prezes stacji, Agnieszka Kamińska.
Redaktorzy Polskiego Radia zauważyli, że okładka "Newsweeka" jest bardzo podobna do stalinowskiego plakatu autorstwa Stanisława Gratkowskiego z 1953 roku. Widzimy na nim ludzi z głowami psów przy mikrofonach.
Czytaj też:
Najlepszy polski serial? Hit Netfliksa nie znika z pierwszego miejscaCzytaj też:
"Nie strasz, nie strasz, bo się...". Stanowski odpowiada znanemu politykowi
