"Zostałam już dwukrotnie przesłuchana". Pierwsza dama o głośnej sprawie

"Zostałam już dwukrotnie przesłuchana". Pierwsza dama o głośnej sprawie

Dodano: 
Karol Nawrocki i Marta Nawrocka
Karol Nawrocki i Marta Nawrocka Źródło: PAP / Adam Warżawa
Pierwsza dama Marta Nawrocka ujawniła, że została już dwukrotnie przesłuchana ws. hejtu na jaj kilkuletnią córkę.

W czerwcu tego roku, podczas przemówienia Karola Nawrockiego, po ogłoszeniu wyników exit poll, uwagę skradła jego 7-letnia córka, Kasia. Dziewczynka stała się prawdziwą gwiazdą drugiego planu. Pokazywała publiczności serduszka, dyskutowała z mamą, skakała, tańczyła, machała flagą i szeroko się uśmiechała. Jej spontaniczne zachowanie przyciągnęło uwagę mediów i zebranych gości. Niestety stało się również powodem do nienawistnych komentarzy w mediach społecznościowych.

Jacek Dobrzyński z MSWiA poinformował wówczas, że policja podjęła odpowiednie kroki w związku z hejtem na dziewczynkę. Również prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie publicznego znieważenia córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego, poprzez publikację obraźliwych wpisów i komentarzy dotyczących dziewczynki.

Marta Nawrocka przesłuchana ws. hejtu na córkę. "Mam nadzieję, że negatywne treści znikną"

Teraz, w wywiadzie dla magazynu "Viva!" do sprawy wróciła mama dziewczynki. Marta Nawrocka opowiedziała o hejcie i przyznała, że już dwukrotnie była przesłuchiwana sprawie nienawistnych wypowiedzi o 7-latce.

Pierwsza Dama zaznaczyła, że mnóstwo osób stanęło wówczas w obronie jej dziecka. Przyznała jednocześnie, że, przede wszystkim, ma nadzieję, że efektem działań służb będzie zniknięcie nienawistnych treści z przestrzeni publicznej. Nie chce, żeby jej córka trafiła kiedyś w sieci na takie rzeczy na swój temat.

– Mnóstwo osób, których nawet nie znamy, niezależnie od poglądów politycznych stanęło w obronie Kasi. Także Rzecznik Praw Dziecka zareagowała bardzo konkretnie, złożyła wniosek o ściganie w sprawie hejtu, który dotyczył naszej córki. Zostałam już dwukrotnie przesłuchana w tej sprawie i mam nadzieję, że negatywne treści znikną z przestrzeni publicznej. Kasia nie powinna widzieć takich rzeczy o sobie – powiedziała.

Czytaj też:
"Jemu wszystko jedno". Polska piosenkarka gra z prorosyjskim muzykiem
Czytaj też:
"To jest taki ściek...". Znana aktorka o komentarzach w sieci

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Viva!