W czerwcu 2023 roku stacja TVN postanowiła zszokować widzów i media i poinformowała o wprowadzeniu rewolucyjnych zmian w swojej śniadaniówce. Z "Dzień dobry TVN" zniknęła połowa prowadzących: Małgorzata Rozenek-Majdan, Małgorzata Ohme, Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Agnieszka Woźniak-Starak i Filip Chajzer.
Ten ostatni, po tym, jak zniknął z TVN, założył własny biznes – budki z kraftowym kebabem, a o byłym pracodawcy nie wypowiadał się najlepiej. "Trochę sobie o tym myślałem, jak dotarła do mnie informacja, kto został nowym prowadzącym. Z jednej strony myślę sobie, no to już nie jest to "Dzień dobry TVN". Prestiż tego programu, ta wielka estyma, którą tworzył Edward Miszczak, to jak ten program kreował rzeczywistością, kiedy była tam Kinga Rusin" – mówił w podcaście "WojewódzkiKędzierski"
Filip Chajzer wraca do TVN. Burza w komentarzach
Pomimo tego, że Filip Chajzer jest obecnie skupiony głownie na swoim gastronomicznym biznesie, to jakiś czas słychać jednak, że gości w telewizjach, choć raczej w roli gościa, a nie prowadzącego. Pod koniec sierpnia media obiegła zaskakująca wiadomość o powrocie prezentera do śniadaniówki TVN z okazji 20-lecia formatu.
Filip Chajzer wróci jednak w roli reportera, a nie prowadzącego. 1 października w swoich mediach społecznościowych poinformował, że w programie znów pojawi się jego materiał. Zamieścił też zdjęcie sprzed krakowskiej siedziby TVN.
"Dziś przekonałem się, że są rzeczy których się nie zapomina. Usiadłem przed zestawem montażowym w krakowskiej siedzibie TVN i wszystkie skróty klawiszowe programu Final Cut dalej były w głowie i dłoni lewej i prawej" – napisał.
Przekazał również, że emisjajego pierwszego po latach "materiału" odbędzie się 9 października w programie "Dzień Dobry TVN".
"Ciekawostka – na zdjęcia pojechała ze mną świetna redaktorka @ania__baran. Z ciekawości zapytałem ile ma lat… okazało się, że tyle ile ja pracowałem/pracuję w tv… 20. Cholera, kiedyś zawsze w kolejnych redakcjach byłem najmłodszy no i Final Cut" – dodał były prezenter.
Nie wszyscy zareagowali pozytywnie na jego zapowiedź. Niektórzy internauci zarzucają mu hipokryzję.
"Filip, niedawno widziałem twój filmik opisujący pracę dla TVN, w którym to lekko mówiąc »narzekałeś« na standardy itd. Jak teraz odniesiesz się do swoich słów?"; "To już 'przeprosił się' pan z TVN?"; "Najpierw pan gadał na TVN, a teraz pan wraca?" – można przeczytać w komentarzach.
Czytaj też:
Tajemniczy wpis znanego celebryty. "Musiałem ogolić głowę"Czytaj też:
Zaskakujące wieści. Znany dziennikarz wraca do TVN-u