Słynny amerykański serial przygodowy był realizowany w latach 1989–2001. W pierwotnej obsadzie kultowej produkcji, w rolach głównych, znaleźli się David Hasselhoff i Pamela Anderson. Serial zadebiutował na antenie NBC, ale później trafiał do innych stacji. Doczekał się łącznie 11 sezonów i blisko 250 odcinków.
W latach 90. "Słoneczny patrol" (ang. "Baywatch") cieszył się dużą popularnością, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Pokazywało go w ponad 200 krajach na całym świecie. Był emitowany wielokrotnie także w Polsce, przez kilka różnych stacji telewizyjnych – po raz pierwszy latem 1994 w TVP1, a następnie w Polsacie, TV4, Universal Channel, TVS, ATM Rozrywka i TV6.
Serial opowiada o przygodach – prywatnych i zawodowych – grupy ratowników z Los Angeles. W latach 1995–1997 powstawał jego spin-off zatytułowany "Nocny patrol" (oryg. "Baywatch Nights"). Zarówno w trakcie realizacji, jak i po jej zakończeniu, powstało kilka filmów telewizyjnych o przygodach kalifornijskich ratowników. Na sezon 1998−1999 tytuł serialu zmieniono na "Baywatch Hawaii" i tam też przeniesiono akcję.
Teraz okazuje się, że kultowa produkcja doczeka się współczesnej wersji, a w obsadzie zobaczymy nowe pokolenie aktorów.
Serial "Słoneczny patrol" powraca. Co już wiadomo?
Amerykańska sieć telewizyjna Fox zamówiła nową wersję "Słonecznego patrolu". Miała rozważać ten pomysł już od ubiegłego roku. Umowa opiewa na 12 odcinków, które mają zostać wyemitowane w sezonie 2026-2027. Nie wykluczone, że później powstaną kolejne serie.
Według doniesień amerykańskich serwisów, nowa wersja "Słonecznego patrolu" powstanie we współpracy z Fremantle. Jak podaje Variety, głównym twórcą projektu został Matt Nix, a wśród producentów wykonawczych znaleźli się twórcy oryginału: Michael Berk, Greg Bonann i Doug Schwartz.
Wciąż nie wiadomo, kto zagra w reaktywowanej produkcji.
– "Słoneczny patrol" był symbolem swojej epoki i chcemy zaprezentować go nowemu pokoleniu widzów – stwierdził Michael Thorn, prezes Fox Television Network. Christian Vesper, zarządzający serialami w Fremantle, dodał, że celem obu firm jest zarówno odświeżenie marki, jak i dotarcie do nowych odbiorców.
Czytaj też:
Młoda wokalistka nie wytrzymała. "Ja mam 17 lat. To po prostu obrzydliwe"Czytaj też:
Trzaskowski wyśmiany w kabarecie. "To jest albo cynizm albo hipokryzja"