Influencer rezygnuje. "Mamy dokonać zbiorowego samospalenia przed KPRM?"

Influencer rezygnuje. "Mamy dokonać zbiorowego samospalenia przed KPRM?"

Dodano: 
Wojtek Sawicki na proteście osób z niepełnosprawnościami w Warszawie
Wojtek Sawicki na proteście osób z niepełnosprawnościami w Warszawie Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
Wojtek Sawicki czuje się "oszukany, upokorzony i ośmieszony działaniami obecnej koalicji rządowej".

Wojciech Sawicki to znany influencer, który od 2018 roku prowadzi w mediach społecznościowych profil Life On Wheelz. Mężczyzna choruje na nieuleczalną dystrofię mięśniową Duchenne'a i pokazuje, że osoba z niepełnosprawnością może prowadzić szczęśliwe życie. W imieniu innych osób z niepełnosprawnościami walczy o rozwiązania ustawowe, ułatwiające codzienne funkcjonowanie i znoszące ograniczenia. Od 2024 roku jest członkiem działającej przy rządzie Rady Dostępności.

W ostatnim czasie działania Sawickiego skupione były wokół projektu ustawy o asystencji osobistej, który trafił do wykazu prac Rady Ministrów już w listopadzie 2024 roku. Mimo upływu wielu miesięcy, rządowi nie udało się dotąd poddać go pod głosowanie w Sejmie. Tymczasem osoby z niepełnosprawnościami coraz głośniej domagają się przyjęcia projektu, poprzez protesty pod KPRM.

W ostatnim poście na Instagramie poinformował, że nie wierzy już, że obecny rząd wprowadzi systemową asystencję osobistą i w związku z tym rezygnuje z członkostwa w Radzie Dostępności.

Wojtek Sawicki grzmi na rząd: Absolutnie straciłem nadzieję

"Ja już absolutnie straciłem nadzieję, że obecny rząd wprowadzi systemową asystencję osobistą. Po tych wszystkich protestach, apelach, petycjach, prośbach, wyliczeniach, konsultacjach, rolkach, wywiadach nie posunęliśmy się nawet o jotę. Co więcej, patrzę ze smutkiem jak dobry projekt ustawy o asystencji miesiąc po miesiącu jest okrajany, psuty, odchudzany. Ostatnio pojawiły się nawet plotki o odebraniu Nam uchwalonego przez PiS świadczenia wspierającego w zamian za to, co ostało się z rządowego projektu asystencji. Ale nadal jest to za mało, żeby go przyjąć" – zaczyna swój wpis na profilu Life On Wheelz.

"To plucie w twarz tysiącom osób z niepełnosprawnościami" – podkreśla influencer.

"Po co były te wszystkie obietnice, umieszczanie asystencji na liście stu konkretów, słowa Tuska, Hołowni, Krasonia, Dziemianowicz-Bąk? Mi by było wstyd, robić z gęby cholewę. Nie wiem, co więcej możemy uczynić jako strona społeczna. Mamy dokonać zbiorowego samospalenia przed KPRM? Czy to obudzi czyjeś sumienia?" – dodał, nie kryjąc emocji.

Na koniec wpisu poinformował o wystąpieniu z Rady Dostępności.

"Ja w ramach protestu rezygnuję z członkostwa w Radzie Dostępności. Czuję się oszukany, upokorzony i ośmieszony działaniami obecnej koalicji rządowej w kwestii asystencji osobistej. Mam dość!" – przekazał Sawicki.

instagramCzytaj też:
Lawina skarg na Kanał Zero. Jest decyzja KRRiT
Czytaj też:
"Ta sytuacja jest absolutnie chora". Seria nocnych wpisów Stanowskiego

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl