Jesienią 2024 roku do zespołu telewizji wPolsce24 dołączyły dobrze znane widzom dawnej Telewizji Polskiej gwiazdy, które w mediach publicznych prowadziły programy informacyjne i publicystyczne. Nowy kanał współtworzył od tego czasu m.in.: Michał Adamczyk, który został dyrektorem programowym stacji. W nowej stacji możemy oglądać również serwis informacyjny "Wiadomości wPolsce24", którego szefem został Marcin Tulicki, były wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Telewizji Polskiej. Tulicki pełnił jednocześnie funkcję zastępcy redaktora naczelnego wPolsce24.
Na początku sierpnia pojawiły się doniesienia o "trzęsieniu ziemi" w telewizji braci Karnowskich. Michał Adamczyk stracił stanowisko dyrektora programowego, a Marcina Tulickiego odwołano z funkcji wicenaczelnego stacji. Teraz okazuje się, że obaj podjęli decyzję o odejściu z wPolsce24.
Michał Adamczyk i Marcin Tulicki odchodzą z wPolsce24
Michał Adamczyk i Marcin Tulicki wspólnie poinformowali, że kończą współpracę z telewizją wPolsce24. O swojej decyzji opowiedzieli w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Obaj dziennikarze zapowiedzieli także, że wkrótce ujawnią szczegóły nowego projektu.
– Dwa tygodnie temu podjąłem decyzję, choć nie była ona dla mnie łatwa – zaczął Michał Adamczyk.
– Ale słuszna. Bo ja też w to wchodzę – wtrącił Marcin Tulicki.
W dalszej części zapowiedzieli, że już niebawem ruszą z nowym projektem. Nie ujawnili szczegółów, ale serwis Press.pl ustalił nieoficjalnie, że chodzi o własny kanał na YouTubie.
Do sprawy odniósł się także Michał Karnowski. Szef stacji na platformie X podziękował dotychczasowym współpracownikom.
"Michale! Marcinie! To w ogromnej mierze dzięki Wam, mimo skromnych środków, stacja przez nas współtworzona wPolsce24 weszła w czerwcu po siedmiu miesiącach wzrostów na podium wśród telewizji informacyjnych. Nikt nie wierzył, daliśmy radę!" – czytamy w jego wpisie.
twitterCzytaj też:
Znany dziennikarz ostatni raz pożegnał się z widzami. Studio wypełnił hałasCzytaj też:
Znany dziennikarz odchodzi z TVP. "Podjąłem decyzję"