Wiktoria Gabor, znana jako Viki Gabor, to polska piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka i celebrytka pochodzenia romskiego. Była finalistką drugiej edycji The Voice Kids w 2019 r. To także zwyciężczyni 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Wydała trzy albumy studyjne: Getaway (Into My Imagination) (2020), ID (2022) i Terminal 3 (2024).
Wizerunek wokalistki już od jakiegoś czasu wywołuje spore emocje w mediach i wśród jej fanów. 18-latka publikuje odważne zdjęcia, ubiera wyzywające stylizacje i gustuje w mocnym makijażu.
Teraz głos w jej sprawie zabrała Kayah, z którą Gabor miała okazję pracować.
Kayah zaskakująco o karierze Wiki Gabor. "Namawiałabym ją do pracy nad sobą"
Współpraca z Kayah była dla Viki Gabor punktem zwrotnym w karierze. Artystki wspólnie wypuściły piosenkę "Ramię w ramię", która szybko stał się hitem. Po latach gwiazda polskiej sceny muzycznej z pewną obawą patrzy na karierę swojej młodszej koleżanki.
– Ja bym trochę jej karierę poprowadziła inaczej. Zawsze jej gratulowałam wielkiego talentu. Tam jest ogromny potencjał, ciągle z bólem twierdzę, że niewykorzystany – mówiła Kayah w wywiadzie dla Radia Eska.
Kayah zauważyła, że każdy artysta ma prawo do własnych wyborów i błędów.
– Każdy artysta ma swoją ścieżkę, ma swój pomysł na siebie, musi popełniać swoje błędy, odrabiać swoje lekcje. Na pewno namawiałabym ją do pracy nad sobą – dodała.
Viki Gabor odpowiada na krytykę
Niedawno występ młodej wokalistki w ramach wakacyjnej Trasy Lata z Radiem i Telewizją Polską wywołał lawinę reakcji w mediach społecznościowych. Część internautów doceniła jej muzyczne popisy. "Super", "Fajny koncert", "Młoda i zdolna" – pisali na profilu Telewizji Polskiej. Pojawiło się jednak również bardzo dużo negatywnych komentarzy.
"Nigdy nie śpiewa wyraźnie", "Dziewczyna ma talent, ale śpiewa jakby przez zaciśnięte gardło i przez to trudno zrozumieć tekst", "Żeby jeszcze zrozumieć, o czym śpiewa. Chociaż jedno słowo" – czytamy.
Zazwyczaj gwiazdy nie reagują na tego typu opinie w sieci. Tym razem było jednak inaczej. Viki Gabor przeczytała, co piszą ludzie na profilu TVP i postanowiła odpowiedzieć na nieprzyjemne słowa.
"Kochani hejterzy, to dla Was: Stop hejt. Wierzę, że Wy lepiej byście się ubrali, lepiej zaśpiewali, wyglądali na tyle lat, ile macie. Wszystko zrobilibyście lepiej. A co dziś zrobiliście? Ja to wiem, przeczytałam Waszą frustrację pod tym postem" – napisała.
"Scena jest duża, możecie się zgłosić do TVP, wystąpić i poczytać rewelacje na swój temat po występie. Pozdrawiam i proszę pamiętajcie: Nie byłam, nie jestem i nie będę zupą pomidorową. Dla przypomnienia: Stop hejt i tu stawiam kropkę" – dodała Viki Gabor w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Burza po koncercie TVP. Gwiazda przerwała milczenieCzytaj też:
Zaskoczyła wszystkich na znanym festiwalu. Tak odpowiedziała publiczność