Dorota Wysocka-Schnepf zaatakowała w mediach społecznościowych Krzysztofa Stanowskiego. Pretekstem do jej wpisu stały się przeprosiny Mikołaja, pracownika działu Social Mediów Kanału Zero. Oświadczenie zostało opublikowane w związku z publikacją grafiki wygenerowanej przez AI.
"Mikołaj utracił nazwisko. Skutek zabawy w kanale. Przeprasza za 'ryzyko szerzenia dezinformacji'. RYZYKO? Foto z AI – to wie. Dla żartu ośmiesza kotwicę bezpieczeństwa Polski. Bardzo zabawne. Prawie tak samo, jak wzniecenie przez arcykapłana mamony hejtu na Joasię Dunikowską-Paź" – napisała dziennikarka TVP Info.
"Jakby pani utraciła jedno nazwisko to mniej rodzin w Polsce, zwłaszcza z okolic Augustowa, miałoby napady lęku" – odpowiedział jej na X Krzysztof Stanowski.
To tylko sprowokowało dziennikarkę mediów publicznych do kolejnego obraźliwego wpisu skierowanego pod adresem twórcy Kanału Zero.
Stanowski reaguje na zaczepki Wysockiej-Schnepf. Ostra wymiana zdań
"Odgłosy z kanałów: gorączkowe prace nad planem ocieplenia ufajdanego wizerunku kapłana mamony. Najpewniej stanie na zrzutce. Najlepiej na dziecko. Albo całą grupę dzieci. Chorych, pokrzywdzonych. Niech choć one zyskają na tym, że kreacja fejkowego moralisty wypadła poniżej zera" – napisała w kolejnym poście Dorota Wysocka-Schnepf.
Stanowski szybko odpowiedział, kierując ostre słowa pod adresem dziennikarki TVP.
"Słuchaj wiedźmo, ani nie mam ufajdanego wizerunku, ani nie pomagam ludziom dla jego ratowania. Aktualnie pływam sobie, ale nie jak ty – w toksynach, tylko po jeziorze. Jak będę miał ochotę komuś pomóc, to pomogę, tobie też to polecam, nawet jeśli to nie wpisuje się w rodzinne tradycje" – czytamy w jego odpowiedzi na X.
Początek konfliktu z dziennikarką TVP
W poniedziałek 12 maja odbyła się debata prezydencka w TVP, współprowadzona przez Polsat i TVN. Krzysztof Stanowski, w swojej pierwszej wypowiedzi, nawiązał do tego, że, mimo zdecydowanego sprzeciwu 8 z 11 sztabów, debatę współprowadziła Dorota Wysocka-Schnepf.
– Bardzo się cieszę, że wreszcie jestem w tej świątyni propagandy i bardzo się cieszę, że widzę przed sobą arcykapłankę propagandy. Wprawdzie sądziłem, że się pani spali ze wstydu po tym, jak większość komitetów wyborczych tutaj zaprotestowała przeciwko pani obecności podczas debaty, ale widocznie liczyłem na zbyt wiele i niektóre osoby się ze wstydu nie palą – powiedział szef Kanału Zero.
– Podobno w tym pisowskim ośmioleciu to pan Stanowski miał program w TVP Kurskiego i to może by wyjaśniało tę obsesję, którą realizuje – odpowiedziała pod koniec debaty dziennikarka TVP. Już po programie Krzysztof Stanowski pojawił się w studiu Kanału Zero i odniósł się do tych informacji. – To prawda, miałem program, mogę już to chyba powiedzieć, bo minęło sporo czasu. Program produkowałem samemu, zapraszałem gości, wysyłałem sygnał moim sprzętem, nagrywałem moimi kamerami. A brałem za to chyba 4 tys. zł za odcinek przez pierwsze 3-4 lata. W ostatnim półroczu była podwyżka do 6 tys. — dodał.
Czytaj też:
Zaskakujące doniesienia ws. znanej dziennikarki. Wielki powrót?Czytaj też:
Wysocka-Schnepf zaatakowała Stanowskiego. Bezlitosna odpowiedź