Kinga Rusin rozpoczęła swoją medialną karierę w Telewizji Polskiej, gdzie m.in. prowadziła "Teleexpress". W 2005 r. związała się TVN-em i szybko stała się jedną z czołowych twarzy kanału. Prowadziła takie formaty, jak: "You Can Dance – Po prostu tańcz" i "Agent – Gwiazdy" oraz program śniadaniowy "Dzień Dobry TVN". Z telewizji zniknęła po 15 latach pracy, tuż przed startem jesiennej ramówki TVN-u, w 2020 r. Od tego czasu prowadzi własny biznes i podróżuje po świecie ze swoim partnerem – Markiem Kujawą. Często publikuje zdjęcia z egzotycznych miejsc i relacjonuje swoje wieczne wakacje. Wraz z zakończeniem kariery w telewizji, rozpoczęła też bardzo aktywną działalność w mediach społecznościowych. Celebrytka nie stroni od tematów politycznych. Wielokrotnie krytykowała rządy PiS w Polsce, otwarcie wspierała też Platformę Obywatelską. W ostatnim czasie jej uwaga skupiła się na sytuacji politycznej w USA. Była gwiazda TVN-u uderzała w prezydenta Donalda Trumpa i jego decyzje.
Teraz postanowiła odejść od politycznych wrzutek i podzielić się prywatą. Pochwaliła się sukcesem jednej z córek.
Kinga Rusin chwali się sukcesem córki. Jej film otwiera festiwal
Na Instagramie Kingi Rusin pojawiają się ostatnio kadry z francuskich Alp. Celebrytka wraz z partnerem wybrali się tam na narty. Relację ze stoków przerwała jednak inna informacja. Rusin pochwaliła się najnowszym osiągnięciem swojej córki, gratulując jej sukcesu.
Iga Lis stawia pierwsze kroki w reżyserii. Jej najnowszy projekt przenosi widzów do Łeby. Dokument "Bałtyk" przedstawia historię "królowej Łeby", Mieci, która prowadzi własną wędzarnię. Film przyciągnął uwagę organizatorów Krakowskiego Festiwalu Filmowego i został doceniony jako dzieło otwierające wydarzenie.
"Choć coraz częściej szukamy cieplejszych plaż, to nasze morze pozostaje z wielu względów bezkonkurencyjne. Może to wynik nostalgicznych wspomnień z dzieciństwa? A może urok takich miejsc i ludzi sprawia, że podczas seansu żarliwie im kibicujemy, a już wkrótce ustawimy się w kolejce po rybkę" – napisał dyrektor festiwalu, Krzysztof Gierat, tłumacząc swoją decyzję.
Czytaj też:
Duże zmiany w TVN. Widzowie będą zdziwieniCzytaj też:
Gwiazdor TVN-u uderza w muzyka. Skomentował głośne rozstanie