Beata Kozidrak to znana polska piosenkarka, która na scenie muzycznej obecna jest już od wielu lat. W 2024 roku wokalistka przez kilka miesięcy była w trasie koncertowej z okazji 45-lecia zespołu Bajm. Koncertowała też w ramach świątecznych występów, jeżdżąc po całej Polsce ze swoim zespołem. Nagle, w listopadzie, w mediach pojawiła się informacja, że Kozidrak, z przyczyn zdrowotnych, musiała odwołać niektóre wydarzenia. Niedługo później piosenkarka wydała kolejne oświadczenie, w którym poinformowała o odwołaniu wszystkich imprez ze swoim udziałem aż do końca marca 2025 roku. Jako powód wskazano "nagłą chorobę".
1 stycznia w mediach społecznościowych Beaty Kozidrak pojawił się wpis, w którym poinformowała o postępach w leczeniu. "Kochani moi, powoli wracam do zdrowia dzięki wspaniałej opiece lekarskiej i pielęgniarskiej" – przekazała. Jednak od tego czasu, w jej mediach społecznościowych zapanowało milczenie.
Beata Kozidrak odezwała się w mediach społecznościowych. Co sugeruje?
Po kilku tygodniach milczenia, artystka przekazała dalej w swoich mediach społecznościowych wpis informujący o nagrodzie, który pojawił się na stronach Fryderyków. Beata Kozidrak została wyróżniona Złotym Fryderykiem za całokształt twórczości zespołu Bajm.
Rozdanie nagród odbędzie się 5 kwietnia w krakowskiej Tauron Arenie, a więc już po okresie przerwy w pracy, wspominanym przez piosenkarkę. Fani dopatrują się w tym zapowiedzi jej spektakularnego powrotu nie tylko do zdrowia, ale też na scenę muzyczną.
Nagrody przyznawane przez polską Akademię Fonograficzną uchodzą za najbardziej prestiżowe wyróżnienie w polskim przemyśle muzycznym i mają na celu uświetnienie twórczości artystów, którzy swoją sztuką odmienili oblicze polskiej piosenki.
instagramCzytaj też:
Stan zdrowia polskiej piosenkarki. Ostrożne prognozy gwiazdy TVPCzytaj też:
Gwiazda niespodziewanie zabrała głos. Chodzi o wybór na Eurowizję