Znana reżyser grzmi na premiera. Polityk KO ją ostrzega

Znana reżyser grzmi na premiera. Polityk KO ją ostrzega

Dodano: 
Reżyser Agnieszka Holland
Reżyser Agnieszka Holland Źródło: PAP/EPA / Claudio Onorati
Paweł Kowal ostro odpowiedział na krytykę polityki migracyjnej rządu przez znaną reżyser Agnieszkę Holland.

Podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek na posiedzeniu rządu przedstawi szczegóły strategii migracyjnej Polski. Poinformował też, że jednym z jej elementów będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Oświadczył przy tym, że rząd nie będzie respektować i wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak unijny pakt migracyjny.

We wtorek po południu Donald Tusk poinformował o przyjęciu przez Radę Ministrów strategii migracyjnej. "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo — czyli strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana" — napisał na platformie X.

twitter

Agnieszka Holland grzmi na Donalda Tuska

Decyzja rządu oburzyła Agnieszką Holland. Reżyser filmu "Zielona granica" nie szczędziła mocnych słów pod adresem rządzących.

– Odebrałam to bardzo negatywnie, z wielkim bólem i lękiem o to, jaki będzie ciąg dalszy. Ta szokująca wypowiedź nie jest pierwszą taką deklaracją obecnego rządu – mówiła w rozmowie z TOK.fm. – Oczywiście, Donald Tusk ma jakieś cele polityczne, ale rezygnacja z wszelkich wartości, na których budowana była Unia Europejska, jest w mojej ocenie posunięciem szalenie ryzykownym – dodała.

Paweł Kowal upomina reżyserkę "Zielonej Granicy". "Będziesz miała więcej populistów i nacjonalistów"

Do jej słów odniósł się polityk Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. W programie Polsatu upomniał reżyserkę, że powinna dostrzegać różnicę pomiędzy obecnym rządem a tym, co działo się w sprawie migrantów za Prawa i Sprawiedliwości.

– Pierwsza różnica polega na tym, że ja dzisiaj nie musiałbym przerywać kampanii wyborczej i demonstracyjnie przychodzić na premierę jej filmu, bo jej dzisiaj nikt nie grozi. Może robić filmy, jakie chce. Więcej, jak się wygra w Instytucie Sztuki Filmowej konkurs, można dostać nawet dotację na ten film. Na tym polega różnica – stwierdził.

Zapewnił przy tym, że chętnie stanąłby do debaty z Holland. – O polityce byśmy rozmawiali politycznie i powiedziałbym prosto: Agnieszko, jeśli ty nie chcesz bronić granicy i chcesz, żeby demokratyczny rząd okazał się dziurawy, jeśli chodzi obywateli, to będziesz miała więcej populistów i nacjonalistów i będziesz miała z powrotem u władzy tych, którzy zabraniali chodzić na twoje filmy – dodawał.

Czytaj też:
Coraz mniej widzów serwisów informacyjnych. TV Republika mocno w górę
Czytaj też:
Tusk ogłosił decyzję: Trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Polsat News / tok.fm