W ostatnim czasie media obiegła informacja o tym, że znany z show "Taniec z gwiazdami", Marcin Hakiel popadł w długi i zalega m.in. z wypłatą pensji swoim pracownikom. W rozmowie z serwisem Pudelek.pl, tancerz przekazał, że jego firma jest w procesie restrukturyzacji, który polega na zawarciu porozumienia z wierzycielami. Informacja ta widnieje również w Krajowym Rejestrze Zadłużonych. "Dłużnikiem jest: Marcin Hakiel prowadzący działalność gospodarczą pod firmą HAKIEL AKADEMIA TAŃCA" — czytamy w treści obwieszczenia na stronie KRZ. Proces ruszył 1 sierpnia br.
Marcin Hakiel ma długi. Co robi, żeby ratować firmę?
W rozmowie z "Faktem", celebryta bardziej szczegółowo odniósł się do informacji o problemach z jego firmą.
– Wprowadziłem tę restrukturyzację, żeby wszystko zostało uporządkowane. A także, żeby uregulować zobowiązania wobec wierzycieli – powiedział.
Opowiedział również krótko, dlaczego jego biznes znalazł się w takiej sytuacji.
– Problemy finansowe mojej firmy wynikają między innymi z ogólnej sytuacji gospodarczej, rosnących kosztów prowadzenia firmy – stwierdził.
Marcin Hakiel zapewnił jednocześnie, że wszyscy pracownicy szkoły tańca otrzymują bieżące wynagrodzenia. Warunkiem restrukturyzacji jest bowiem niezaleganie z wypłatami.
– Bieżące pensje są wypłacane, bo wynika to z przepisów prawa restrukturyzacyjnego. Od momentu obwieszczenia restrukturyzacji firma wypłaca pensje. Wcześniej z tym bywało różnie – tłumaczył Marcin Hakiel w rozmowie z "Faktem". – To nie było tak, że nie chciałem komuś zapłacić. Sam nie zajmuję się przelewami i płatnościami, a pewne decyzje były podjęte w związku z problemami wynikającymi z braku płynności finansowej firmy – dodawał.
Podkreślił, że liczy na to, że uda się pokonać przeciwności i usprawnić działanie firmy.
– Oczywiście, to ja za wszystko odpowiadam i nie unikam odpowiedzialności, ale sam nie jestem w stanie wszystkiego kontrolować w takiej działalności. (...) Wierzę, że postępowanie restrukturyzacyjne uzdrowi kondycję firmy. Prowadząc biznes raz bywa łatwej, raz trudniej. Najważniejsze, żeby iść do przodu, działać i wszystko prostować – stwierdził.
Czytaj też:
Gigantyczny sukces TV Republika. Pokonali śniadaniówkę TVPCzytaj też:
"Robię wszystko, co mogę, by wygrać z rakiem". Poruszające nagranie księżnej Kate