Informację o powrocie legendarnego programu podał jako pierwszy serwis Pomponik.pl. Portal Press.pl ustalił z kolei, że teleturniej może trafić na główną antenę Polsatu. Teraz informacje się potwierdziły. Ruszyły już castingi do reaktywowanego show, które, tak jak poprzednio, poprowadzi gwiazda stacji – Krzysztof Ibisz.
Reaktywacja "Awantury o kasę". Polsat przywraca kultowy teleturniej
Jak ustalił Press.pl, do prowadzenia nowej wersji "Awantury o kasę" był wstępnie przymierzany Filip Chajzer. Ostatecznie jednak tę rolę powierzono Krzysztofowi Ibiszowi, który był gospodarzem wszystkich poprzednich odcinków. Z kolei za produkcję odpowiadała wcześniej ATM Grupa, która również podejmie się tego zadania ponownie.
Według doniesień serwisu, ruszyły już castingi do teleturnieju. Prowadzone są one za pośrednictwem internetu. Osoby, które wezmą udział w pierwszych odcinkach mają zostać wyłonione do połowy lipca. Nagrania rozpoczną się w sierpniu, a emisję zaplanowano już na jesień tego roku.
Wraca legendarne show
"Awanturę o kasę" można było oglądać na antenie Polsatu w latach 2002-2005. W tym czasie powstało ponad 200 odcinków teleturnieju.
Program oparty jest na rywalizacji drużyn, które mierzą się z pytaniami z różnych dziedzin nauki. Muszą wykazać się nie tylko obszerną wiedzą, ale również sprawnym licytowaniem. Na pytanie odpowiada bowiem drużyna, która wygra licytację. W finale zwycięska ekipa mierzy się z tzw. drużyną mistrzów.
Nowa śniadaniówka
Jesienią w Polsacie mamy również zobaczyć inną nowość. Chodzi o jednen z flagowych pomysłów Edwarda Miszczaka, po przejściu z TVN-u do Polsatu –program śniadaniowy na wzór "Dzień dobry TVN" czy "Pytania na Śniadanie" TVP2. Zgodę na umieszczenie śniadaniówki w ramówce miały już wydać władze stacji. Pracami nad programem śniadaniowym pokieruje Luiza Zając, była producentka "Dzień dobry TVN", która odeszła ze stacji w sierpniu 2023 r, a emisję zaplanowano trzy razy w tygodniu: w piątki, soboty i niedziele.
Telewizja Polsat musi teraz przygotować studio i wybrać prowadzących.
Czytaj też:
Wielki powrót gwiazdy TVP. Liczby mówią same za siebieCzytaj też:
"Filipku, dziękuję". Znany prezenter wychwala skompromitowaną celebrytkę