Tomasz Kammel wyzwany od "pisiorów". Odpowiedział na zaczepkę

Tomasz Kammel wyzwany od "pisiorów". Odpowiedział na zaczepkę

Dodano: 
Tomasz Kammel
Tomasz Kammel Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Tomasz Kammel został oskarżony o wspieranie Prawa i Sprawiedliwości w złośliwym komentarzu. Odpowiedział.

Wielu dziennikarzy Telewizji Polskiej nie pojawi się już na antenach TVP. Media z dużą częstotliwością donoszą z kolei o powrotach do mediów publicznych znanych nazwisk, które pożegnały się ze nimi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Zmiany sięgają również do formatów rozrywkowych. Nieoficjalnie mówi się, że w TVP nie zobaczymy już Anny Popek, Małgorzaty Opczowskiej oraz Idy Nowakowskiej.

Tomasz Kammel znika z TVP. Straci posadę?

Według informatora Pudelka, o swoją posadę nie ma powodu martwić się z kolei Tomasz Kammel, który z Telewizją Polską związany jest od 1997 roku.

Nie zobaczymy go jednak u boku Izabelli Krzan w najbliższych wydaniach "Pytania na Śniadanie" TVP2. Zastąpi go w tej roli Robert Koszucki. Przez najbliższe trzy tygodnie Kammel zamierza wypoczywać. Prezenter udał się na urlop i poinformował o tym swoich fanów. Zapewnił przy tym, że na jego kanale na YouTube wciąż będą publikowane filmy dwa razy w tygodniu.

Tomasz Kammel od początku spokojnie podchodził do zmian w TVP.

– Jeśli chodzi o zmiany, to czuję się tak samo jak przez 27 lat. Wojciech Młynarski mi śpiewa do ucha: "Róbmy swoje". I ja jadę do przodu. Sprawdźcie w redakcji, ale wiele zarządów już tu przeżyłem. Nie jestem tu w ostatnich latach. Teraz się zmienił rynek telewizyjny. I ludzie tacy jak ja stoją na pięciu różnych nogach. W "Pytaniu na śniadanie" nie ma czasu na rozmowy o zmianach. Jesteśmy skupieni na swojej pracy i tyle – mówił w rozmowie z Gazetą.pl.

Kammel wyzwany od "pisiorów". Zareagował

Teraz Tomasz Kammel doświadczył nieprzyjemnej sytuacji w swoich mediach społecznościowych. Jego nieobecność w TVP zaciekawiła internautów. A ostatni post prezentera sprawił, że wiele osób miało wątpliwości, co do jego przyszłości w mediach publicznych.

Kammel opublikował film dotyczący rozmów rekrutacyjnych. Poradził obserwatorom, jak odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego zrezygnowałeś z poprzedniej pracy?".

Jeden z fanów, interpretując to zapewne jako deklaracja zmiany pracy prezentera, pokusił się o złośliwy komentarz.

"Powiedziałeś: byłem pisiorem?" – napisał bezpośrednio.

Na odpowiedź prezentera nie trzeba było długo czekać. "A nie lepiej skupić się fotografii?" – zakończył dyskusję Kammel.

Czytaj też:
"Całkowicie nierealne". Słynny pisarz o tym, co dzieje się w Polsce
Czytaj też:
Reporter TV Republika interweniuje na policji. Mówi o "uprowadzeniu" Wąsika i Kamińskiego

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Pudelek.pl