Zapadł prawomocny wyrok sądu w sprawie, zwolnionego w 2018 roku z TVP, dziennikarza Macieja Zakrockiego. Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, został on przywrócony do pracy w Telewizji Polskiej. Wróci na antenę?
Maciej Zakrocki przywrócony do pracy w Telewizji Polskiej
Maciej Zakrocki przez wiele lat był związany z Telewizją Polską. Pracował w stacji od 1985 do 2018 roku. prowadził m.in. takie programy, jak: "Gość Jedynki", "Polityka przy kawie", "Trzeci wymiar", "Okno na świat", "Spór o historię" czy "Polityczne menu". Ma na swoim koncie również współpracę z Bogusławem Wołoszańskim przy tworzeniu programu "Sensacje XX wieku".
W 2018 roku rozwiązano z nim umowę o pracę. Dziennikarz nie zgadzał się jednak z argumentacją nowego pracodawcy i postanowił wstąpić przeciwko niemu na drogę sądową. Złożył pozew w Sądzie Pracy, domagając się przywrócenia na poprzednie stanowisko. Sąd pierwszej instancji, latem 2022 roku, przywrócił Zakrockiego do pracy na stanowisko zajmowane do 2018 roku, twierdząc, że jego zwolnienie było niezasadnie. Dziennikarz, w chwili zwolnienia był zatrudniony w, nieistniejącej już, Agencji Produkcji Telewizyjnych i Filmowych. TVP złożyła jednak apelację.
Zwolniony dziennikarz wróci na antenę TVP?
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Sąd Okręgowy w Warszawie 15 grudnia oddalił w całości apelację Telewizji Polskiej. Oznacza to, że wyrok Sądu Rejonowego z 2 sierpnia 2022 roku uprawomocnił się. Serwis skontaktował się z Zakrockim, który nie kryje satysfakcji.
– Jestem zadowolony z tego rozstrzygnięcia, bo to oczywiście powód do satysfakcji. Nie wiem jednak do końca, jak ten wyrok potraktować. Po wyroku sądu rejonowego w rozmowie z kolegami mówiłem, że wrócę do TVP i zaraz zwolnię się na swoich zasadach. Nie wyobrażałem sobie pracy w tej telewizji. Dziś mam jednak dylemat – mówi dziennikarz.
– Muszę wykonać wyrok sądu i w ciągu 7 dni stawić się do pracy. Co tam zastanę, nie wiem...Telewizyjna adwokat w rozprawie przekonywała, że nie mają mnie gdzie przyjąć, bo Agencja Produkcji Telewizyjnych i Filmowych, której byłem pracownikiem, została zlikwidowana. Jestem ciekawy, co zdarzy się w przyszłym tygodniu, bo w TVP, z tego co słyszę, mało kto chce podejmować jakiekolwiek decyzje – dodaje Zakrocki, który dziś jest związany z TOK FM.
Wirtualne Media dopytały dziennikarza, czy zdecydowałby się na powrót po wprowadzeniu, zapowiadanych przez nowy rząd Donalda Tuska, zmian w TVP.
– Jak najbardziej. Mój obecny dylemat sprowadza się tylko do tego, czy jeśli z formalnych przyczyn ponowne zatrudnienie w telewizji przeciągałoby się, to czy się zwolnić od razu czy jednak już poczekać na zmiany. To pytanie, na które sam jeszcze nie znam odpowiedzi. Dziś trudno zakreślić jakąś perspektywę – czy to będzie kwestia tygodnia, dwóch czy więcej – odpowiedział.
Czytaj też:
Specjalny materiał w "Wiadomościach" TVP. Odpowiadają na doniesienia o zwolnieniachCzytaj też:
Hołownia zdradza kulisy swojego małżeństwa. "Ile my czasu nie byliśmy na randce"