Shannen Doherty, która największą popularność zdobyła za sprawą kultowego serialu "Beverly Hills, 90210", zapozowała do okładki najnowszego wydania magazynu "People". Aktorka od wielu lat walczy z nowotworem, który atakuje różne partie jej ciała. Teraz przyznała, że ma kolejne przerzuty – do kości. W poruszającym wywiadzie mówi, że nie chce jeszcze umierać i, pomimo trudnego i długiego leczenia, ma ogromną wolę życia.
Shannen Doherty walczy z rakiem. Wrócił do niej ze zdwojoną siłą
Pierwszy raz o swojej chorobie aktorka poinformowała osiem lat temu. Zmagała się wówczas z nowotworem piersi. Żeby pokonać raka, musiała poddać się podwójnej mastektomii, chemioterapii i radioterapii. Dwa lata później podzieliła się z fanami dobrą wiadomością – nowotwór był w stanie remisji.
Niestety choroba nie dała o sobie zapomnieć. Kilka miesięcy temu 52-letnia Shannen Doherty przekazała w mediach społecznościowych fatalną wiadomość o nawrocie choroby. To nowotwór czwartego, najpoważniejszego, stopnia, który dał przerzuty do mózgu.
Aktorka, którą śledzi na Instagramie ponad 2 miliony fanów, opowiada o swojej walce z chorobą i dzieli się kadrami z codziennego życia. Nie wycofała się też ze swojej publicznej działalności i nadal angażuje się w różne projekty.
Aktorka "Beverly Hills, 90210" ciężko chora. Przerzuty są już w kościach
W rozmowie z "People" zaznaczyła, że chce żyć aktywnie.
– Ludzie myślą, że przez chorobę nie mogę chodzić, jeść czy pracować. Nawet młodszych odsuwa się na bok, jakby byli skończeni. A nie jesteśmy. Mamy inne podejście do życia. Jesteśmy ludźmi, którzy oddają się pracy, czerpią z życia garściami i są gotowi ciągle iść do przodu. Jesteśmy ludźmi, którzy mogą pracować do upadłego, bo doceniamy i jesteśmy wdzięczni za każdą sekundę, godzinę, za każdy dzień, jakie tu spędzamy. Wiem, że zabrzmi to nieco żałośnie i wariacko, ale... jestem teraz bardziej świadoma wszystkiego i czuję się pobłogosławiona – powiedziała w wywiadzie.
Aktorka na łamach magazynu przyznała też, że ma przerzuty do kości. Choć walka z rakiem jest trudna, gwiazda ma wielką wolę życia.
– Nie chcę umierać. Nie mam jeszcze dość życia. Nie mam dość miłości. Nie mam dość tworzenia. Nie mam dość zmieniania rzeczywistości na lepszą. Po prostu nie. Nie skończyłam jeszcze – podkreśliła.
instagramCzytaj też:
"Zrzucimy bombę atomową na polskie media". Stanowski pokazał skład Kanału ZeroCzytaj też:
Marcin Prokop straci pracę w TVN. Program, który prowadził, znika z anteny