Niespodziewana informacja o rozstaniu Katarzyny Cichopek z Marcinem Hakielem obiegła media w marcu 2022 roku. Para była małżeństwem 14 lat, a ich związek trwał 17. W wywiadzie udzielonym krótko po rozstaniu tancerz ujawnił, że proponował żonie terapię, ale ta odmówiła, twierdząc, że potrzebuje wolności.
Szybko okazało się, że powodem rozstania pary był romans Katarzyny Cichopek z Maciejem Kurzajewskim, z którym współprowadzi "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Prezentarzy przyznali się do związku w mediach społecznościowych w 40-te urodziny aktorki. Od tego czasu informacje o nich gościły na portalach plotkarskich niemal codzienie przez wiele miesięcy. Narosło też wokół nich wiele afer, głównie związanych z byłą żoną Macieja Kurzajewskiego - Pauliną Smaszcz, która przy każdej okazji wbijała szpilę ojcu swoich dzieci.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel znowu w sądzie. Chodzi o dom
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel rozwiedli się latem tego roku. Podzielili się majątkiem i opieką nad dwójką dzieci. Okazuje się jednak, że to nie koniec ich wizyt w sądzie. Będą musieli się tam spotkać ze względu na zakupioną wspólnie nieruchomość - 500-metrową willę wartą około 3,5 mln zł, na którą wzięli kredyt we frankach szwajcarskich. Byli małżonkowie obecnie wynajmują ten dom, ponieważ jego sprzedaż okazała się nieopłacalna.
W rozmowie z "Super Expressem", osoba z otoczenia byłej pary ujawniła jednak, że aktorka i tancerz chcieliby pozbyć się nieruchomości.
"Ten dom im ciąży. Chcieliby go już sprzedać i mieć spokój, ale nie mogą tego zrobić, dopóki nie zakończy się sprawa frankowa. Myśleli, że uda się w tym roku, ale sprawa z bankiem zaczęła się przedłużać" – ujawnia źródło.
Jak czytamy na se.pl, zaplanowane na październik posiedzenie sądu w sprawie kredytu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela się nie odbyło. Teraz czekają na kolejne.
Czytaj też:
Gwiazdor "Gwiezdnych wojen" wściekł się na fana w Toruniu. "Pi***ol się, nie wiem"Czytaj też:
Znany aktor atakuje ministra kultury. Padły wulgarne słowa