We wpisie na jednym z portali społecznościowym wieloletnia gospodyni programu TVN "Warto rozmawiać" pochyla się nad tematem niedofinansowania psychiatrii dziecięcej.
"Dzieci zmuszone są wybierać śmierć"
"Ile jeszcze dzieci musi umrzeć? żeby uzdrowić polską psychiatrię dziecięcą?" – pyta na Instagramie Ewa Drzyzga. Dziennikarka podkreśla, iż zdaje sobie sprawę, że walka z COVID-19 jest ważna, jednak - jak dodaje - nie może być wymówką dla rządzących i opozycji dla NICNIEROBIENIA dla dzieci z depresją, dla dzieci, które są zmuszone wybierać śmierć.
"Powiem szczerze, że uwierzyłam w obietnice i nie mogę uwierzyć, że można takiej obietnicy nie dotrzymać. Chcę wierzyć, że my dorośli OBUDZIMY SIĘ" – pisze Drzyzga.
Premier: Od 2015 r. dwukrotnie wzrosły nakłady na opiekę psychiatryczną dla dzieci i młodzieży
Przypomnijmy, że w lutym prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki poinformował, że obietnica rządzących o podwojeniu wydatków na zdrowie psychiczne została już wykonana.
– Tutaj mogłem zobaczyć, jak pracuje zespół specjalistów, którzy poświęcają się, żeby dotrzeć do środowisk, domów, szkół i nieść pomoc. Dziękuję specjalistom z tego ośrodka, którzy przygotowali moduł, który będzie wdrażany w kolejnych miejscach w Polsce. Jest on finansowany z NFZ. W tym ośrodku udzielono porad dla ponad 1000 dzieci i młodzieży – wskazywał premier Morawiecki.
Szed rządu deklarował wówczas: "Państwo polskie będzie dążyło do powielenia tego tzw. modelu bielańskiego – tego jak eskperci stąd potrafili dostosować metodologię terapię i rozmowy z dziećmi i młodzieżą. Ich rezultaty są znakomite".
Czytaj też:
"Głód skóry". Psychiatrzy alarmują: Oto skutki pandemii i lockdownuCzytaj też:
Antydepresant może zmniejszać ryzyko komplikacji po COVID-19