Iwona Węgrowska zorganizowała wystawną pierwszą komunię świętą dla swojej córki Liliany. Jak sama przyznała, wydała na nią około 40 tys. zł. Piosenkarka, w rozmowie z mediami, podkreślała, że chciała, aby ten dzień był wyjątkowy dla jej dziecka.
Komunia za kilkadziesiąt tysięcy
– Kiedyś przyjęcia robiło się w domach. A dzisiaj są to kosztowne imprezy. U nas będzie ponad 50 osób, bo Lili poprosiła, by oprócz rodziny zaprosić przyjaciół i znajomych, więc jest na bogato. Lili ma dwie sukienki i pięć kreacji na zmianę. Trzy wianki. Do tego dochodzą fryzura i makijaż. Córka twierdzi, że to najważniejszy dzień w jej życiu, więc też chce decydować. Pozwoliłam jej na wybór dekoracji stołu i kwiatów. Wybierała nawet ze mną menu w restauracji – skomentowała dla "Super Expressu". Na miejscu nie zabrakło też fotoreporterów, którzy dokumentowali uroczystość, dwóch tortów i dmuchanej zjeżdżalni.
Rozmach komunijnej imprezy wywołał gorącą dyskusję wśród internautów. O komentarz pokusił się także znany showman TVN-u. "Iwona Węgrowska poinformowała, że na komunię córki wyda 50 tys. zł. "Lili ma dwie sukienki i pięć kreacji na zmianę. Trzy wianki. Dochodzi fryzura i makijaż". Jeśli zostanie trochę czasu, to wjedzie eucharystia" – skwitował w tygodniku "Polityka" w swojej rubryce "mea pulpa".
Iwona Węgrowska narzeka na hejt
Teraz, w rozmowie z Plejadą, Iwona Węgrowska odniosła się do uderzających w nią wpisów w mediach społecznościowych.
– Miałam swój plan i go zrealizowałam. Chciałam pokazać piękne kreacje, że moja córka może po prostu wyglądać, jak księżniczka – to było jej marzenie. Spełniłam jej marzenie, ale muszę powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz. Chcę powiedzieć jedno – jak są malutkie dziewczynki i wyglądają w takich pięknych kreacjach à la księżniczki, to jakoś się o tym nie mówi, ale jak ktoś już jest troszeczkę starszy, tak jak na przykład moja córka, która ma 10 lat, to nagle spada na nią hejt – oceniła.
– Uważam, że wyglądała przepięknie. Specjalnie dla niej suknie zaprojektowała Elżbieta Dominiak, naprawdę wyjątkowa z klasą kobieta. Ona powiedziała mi: "Mama, to jest mój dzień. Ja chcę wyglądać naprawdę wow. Zdecydować o różnych rzeczach". Ona naprawdę dorasta, dużo rzeczy rozumie i ja jej pozwalam też na to – dodała celebrytka.
– Przestańmy hejtować, to jest tylko dziecko – podkreśliła.
Dopytywana o koszty ceremonii, odpowiedziała krótko: – Nie chcę o tym już rozmawiać.
Czytaj też:
Były gwiazdor TVP był w Lednicy. "Wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej"Czytaj też:
Była gwiazda TVP pokazała nagranie z kościoła. "Bardzo się wzruszyłam..."