20 lipca Anna Dymna obchodziła swoje 73. urodziny. Z tej okazji życzenia aktorce postanowił złożyć m.in. dziennikarz Tomasz Lis. Raczej nie spodziewał się, że użyte przez niego słowa wywołają taką burzę w sieci. Sprawą zajęły się nawet, powiązane z "Gazetą Wyborczą", "Wysokie Obcasy".
Życzenia Tomasza Lisa do Anny Dymnej
Choć od urodzin znanej aktorki minęło już kilka dni, sprawa życzeń, które otrzymała od Tomasza Lisa wciąż wywołuje silne emocje.
"Kiedyś była piękną dziewczyną. Dziś jest także pięknym człowiekiem" – napisał dziennikarz na platformie X, załączając zdjęcie aktorki z młodości.
Warto nadmienić, że Anna Dymna jest mocno zaangażowana w działalność charytatywną. Aktorka od wielu lat prowadzi Fundację "Mimo Wszystko".
Burza po słowach dziennikarza
Chwilę po opublikowaniu życzeń, dziennikarz musiał zmierzyć się z lawiną komentarzy oburzonych internautów. Zarzucali oni Tomaszowi Lisowi, że poprzez taki dobór słów sugeruje, że młodsze kobiety nie mogą być jednocześnie "pięknymi ludźmi".
Jego słowa postanowiły nawet omówić na swoich łamach "Wysokie Obcasy". W artykule stawiano tezę, czy "piękna dziewczyna to nie człowiek". Zwrócono też uwagę, że dziennikarz zasugerował, że wartość Anny Dymnej wzrosła tylko po tym, jak jej "uroda przeminęła".
"[...] piękna dziewczyna to nie człowiek? Co znaczy owo "także"? Że kiedyś aktorka nie była pięknym człowiekiem, a jedynie śliczną, pustą lalką, a dziś, po latach niesienia pomocy innym zasłużyła na miano "pięknego człowieka"? Że teraz, gdy jest już starsza, gdy być może uroda przeminęła, to jej wartość wzrosła? Że kiedyś była piękna, bo odpowiadała określonym kanonom, a dziś już nie jest, ale jest dobrą osobą?" – czytamy w "Wysokich Obcasach".
Czytaj też:
"Pracujemy nad wieloma zmianami". Nadchodzi kolejna rewolucja w śniadaniówce TVP?Czytaj też:
Znany aktor nie wróci już do Polsatu. TVP zaproponowała mu krocie