Szalony rajd auta celebrytki. Policja wyciągnie konsekwencje?

Szalony rajd auta celebrytki. Policja wyciągnie konsekwencje?

Dodano: 
Prowadząca program "Hotel Paradise" Klaudia El Dursi
Prowadząca program "Hotel Paradise" Klaudia El Dursi Źródło: PAP / Rafał Guz
Samochód Klaudii El Dursi został nagrany w trakcie niebezpiecznego rajdu po autostradzie. Apel policji.

Klaudia El Dursi może mieć kłopoty w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem za kierownicą. W serwisie X pojawiło się nagranie, na którym widać pędzący z zawrotną prędkością samochód. Kierowca łamie wiele przepisów m.in. korzysta z pasa awaryjnego, aby ominąć poruszające się po autostradzie auta. Serwis Pudelek.pl ustalił, że samochód należy właśnie do prowadzącej show "Hotel Paradise". Celebrytka zapytana o sprawę, zadeklarowała że to wyjaśni, ale ostatecznie zdecydowała się na milczenie i wyłączyła możliwość komentowania swoich postów w mediach społecznościowych.

Szalony rajd po autostradzie. Klaudia El Dursi będzie miała kłopoty?

Pod filmikiem, który krąży po sieci, pojawiło się wiele komentarzy oburzonych internautów. Jdna z marek zdecydowała w związku z tym o natychmiastowym zakończeniu współpracy z Klaudią El Dursi.

"Współpraca została zaplanowana z dużym wyprzedzeniem i nie mieliśmy wpływu na sytuację, która miała miejsce. Chcemy stanowczo podkreślić, że nie zgadzamy się na łamanie prawa i po przeczytaniu niepokojących informacji niezwłocznie zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę i usunąć materiał związany z promocją naszej marki" – czytamy na Instagramie w komentarzu opublikowanym przez oficjalny profil marki Ochnik.

twitter

Policja bada sprawę. Co grozi celebrytce?

Zdarzenie, według opisu nagrania, miało miejsce 10 czerwca około godziny 17:30 na wysokości Brwinowa. Sprawą zajęła się już policja.

"Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające" – przekazała asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.

Serwis Pudelek.pl ustalił w piątek, że cały czas trwa postępowanie wyjaśniające.

"Jeśli ktoś był świadkiem tej sytuacji lub posiada inne nagrania, prosimy o kontakt z policją. Nie musi to być kontakt telefoniczny, nagranie można przesłać drogą mailową. Zgodnie z procedurami będziemy ustalać, kto jest właścicielem pojazdu, a następnie, kto nim kierował w chwili zdarzenia" – apeluje policja.

W związku z popełnionym wykroczeniem, celebrytce grozi mandat karny w wysokości do 5 tysięcy złotych.

Czytaj też:
Skandaliczny obraz celebryty. Ksiądz oburzony: Nie można śmiać się z Boga
Czytaj też:
Znany program znika z Polsatu. Co z prowadzącą?

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Pudelek.pl