David Gail był znany z roli Stuarta Carsona w 4. sezonie kultowej serii "Beverly Hills, 90210", a w latach 90. wystąpił w kilkudziesięciu innych serialach telewizyjnych. Wcielał się m.in w postać doktora Joe Scanlona w telenoweli ABC "Port Charles".
Nie żyje gwiazdor "Beverly Hills, 90210". Miał 58 lat
O śmierci aktora poinformowała w sobotę na Instagramie jego siostra, Katie Colmenares. Nie podała jednak ani przyczyny, ani daty śmierci. W lutym David Gail świętowałby swoje 59. urodziny.
"Nie było nawet dnia w moim życiu, kiedy nie byłeś przy mnie, zawsze moim skrzydłowym, zawsze moim najlepszym przyjacielem, gotowym stawić czoła wszystkiemu i każdemu, co mnie dotyczy" – napisała Colmenares, dodając, że już do końca życia będzie za nim tęsknić.
David Gail był ojcem trójki dzieci: Baylena, Kate i Wyatta Blake'a.
Kim był David Gail?
Artysta debiutował na początku lat 90. Zaczął od grania epizodów w takich serialach jak "Dzieciaki, kłopoty i my", "Doogie Howser, lekarz medycyny" czy "Napisała: morderstwo".
Widzowie kojarzą jednak Davida Gaila, przede wszystkim, z roli narzeczonego Brendy Walsh, którą grała Shannen Doherty, w "Beverly Hills, 90210". Jednak nie był to jego debiut w serialu. Po raz pierwszy pojawił się w nim w 1991 roku, podczas pierwszego sezonu, w jednorazowej roli hotelowego boya o imieniu Tom.
W latach 90. aktor wystąpił aż w kilkudziesięciu innych serialach telewizyjnych. Gail pojawił się m.in. w ponad 200 odcinkach słynnego formatu ABC – "Port Charles". Grał też w "Savannah" oraz "Łobuz Robin". Później można go było zobaczyć też w takich produkcjach, jak: "V.I.P.", "JAG – Wojskowe Biuro Śledcze", a także "Ostry dyżur".
W 2008 roku nagrywał dubbing do gry komputerowej, ale w ostatnich latach nie był aktywny zawodowo.
Czytaj też:
Nie żyje wizażystka gwiazd Magdalena Dobrowolska. Znany dziennikarz w żałobieCzytaj też:
Nie żyje Janusz Majewski. Jeden z najbardziej znanych polskich reżyserów