Niedługo po deklaracji Anny Senkary, że odchodzi z "Dzień Dobry TVN", jej dotychczasowa partnerka telewizyjna – Sandra Hajduk – powitała widzów u boku znanego dziennikarza stacji. Mateusz Hładki od dawna współpracuje z ekipą programu, ma też za sobą krótki epizod w roli gospodarza formatu. Nie wiadomo jednak, czy to właśnie on na stałe zagości w formacie w tej roli. Media donoszą o kolejnych zaskakujących transferach do śniadaniówki TVN-u. Portal ShowNews informował, że do tej pracy rozważany jest były gwiazdor TVP – Tomasz Kammel. Z kolei "Super Express" uzyskał informacje, że szeregi "Dzień dobry TVN" wkrótce zasilą znany z Polsatu Maciej Dowbor i jego żona Joanna Koroniewska.
Piotr Adamczyk nowym prowadzącym "Dzień dobry TVN"
Niedawno TVN zaskoczył wszystkich, pokazując zwiastun nowej odsłony śniadaniówki ze znanym aktorem Piotrem Adamczykiem w roli prowadzącego.
Z informacji shownews.pl wynika, że Piotr Adamczyk nie tylko ma zarobić w TVN fortunę, ale może też liczyć na stały kontrakt ze stacją.
– Może liczyć na wynagrodzenie rzędu 15 tysięcy złotych za tydzień pracy. To niezłe pieniądze, porównując z regularnie dyżurującymi prowadzącymi, którzy dostają niewiele więcej za cały miesiąc dyżurów. Co więcej, jeśli Piotr Adamczyk sprawdzi się w roli gospodarza, to może liczyć na stały kontrakt opiewający nawet na 30 tysięcy złotych – twierdzi informator serwisu.
Gwiazdor ma przepracować w śniadaniówce TVN tydzień, później jego miejsce zajmie Adam Małysz. Jak zapowiada serwis Press.pl, widzowie mają w sumie zobaczyć aż dziesięć osób ze świata kultury czy sportu, które spróbują wcielić się w gospodarzy śniadaniówki. Kolejni prowadzący mają być sukcesywnie ujawniani.
Adamczyk ostro reaguje na doniesienia o zarobkach
Aktor postanowił odnieść się do medialnych plotek na temat swojego rzekomego dużego wynagrodzenia za pracę na planie "Dzień dobry TVN". Piotr Adamczyk zamieścił oświadczenie na Instagramie i ujawnił kulisy podpisania umowy ze stacją TVN.
"Czytam o sobie, że skończyła się już moja kariera, muszę dorabiać w Polsce, zarabiając horrendalne pieniądze jako prowadzący "Dzień Dobry TVN". Gwoli sprostowania: wciąż pracuję jako aktor, a z propozycji współtworzenia ramówki "Dzień Dobry TVN" przez tydzień, skorzystałem pro publico bono, bo ucieszyła mnie szansa opowiedzenia o tematach, które są mi bliskie" – napisał w poście na Instagramie.
Jak zapowiedział, w śniadaniówce TVN będzie miał okazję porozmawiać między innymi o hejcie.
"Czytając komentarze pod artykułami, które umiejętnie naginają prawdę, by podsycić swoją sensacyjność, dochodzę do wniosku, że wybrałem temat niezwykle aktualny. Zapraszam do oglądania "Dzień Dobry TVN" już od 2 września, a po tygodniu funkcję tygodniowego naczelnego przejmie kolejna znana Wam osoba" – dodał.
Czytaj też:
Niespodziewanie odeszła ze śniadaniówki TVN. Już wiadomo, czym się zajmieCzytaj też:
Głośne odejście z Polsatu. Zaskakujące informacje o znanym prezenterze