W grudniu Wirtualne Media podały, że Anna Popek musiała pożegnać się z Polskim Radiem. Niedługo później pojawiła się informacja, że dziennikarka nie pojawi się również w programie "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Popek była związana z Telewizją Polską przez 30 lat. W połowie marca została oficjalnie zwolniona przez nowe władze stacji.
Anna Popek przeszła do Telewizji Republika. Nie wszystkim się to podoba
Ku zaskoczeniu widzów, Anna Popek zadebiutowała w przedświątecznym programie w Telewizji Republika. Prezenterka będzie także współprowadzić "śniadaniówkę" TV Republika, która, jak zapowiada Tomasz Sakiewicz ruszy już za kilka dni.
"Przygotowując mój nowy program śniadaniowy w TV Republika sięgnęłam pamięcią do wizyty w Paryżu. Wtedy chłonęłam architekturę, muzykę, sztukę, zbiory muzealne, zapachy i smaki Paryża. Te wspomnienia oraz wiedza, którą zdobyłam będą inspiracją do naszego porannego pasma. Spodziewajcie się więc tego, co najlepsze, najciekawsze, najbardziej potrzebne i piękne" – napisała teraz Anna Popek w swoich mediach społecznościowych.
Nie wszystkim jednak spodobało się, że prezenterka dołączyła do Telewizji Republika. "O Matko pani Aniu. Przecież to kłamliwa telewizja, szczują i manipulują nadal. Szkoda mi trochę pani. Czy za wszelką cenę musi pani pracować w TV? Źle to pani wróży" – napisała jedna z internautek.
Popek nie zostawiła tego bez odpowiedzi, stając w obronie nowego pracodawcy.
"Telewizja na żywo to mój żywioł, mogłabym robić co innego, ale niewiele rzeczy mnie tak interesuje. Rozumiem, że macie swoje poglądy na różne propozycje programowe, ja będę robić dobry program bez polityki, bo ta niepotrzebnie dzieli ludzi. A przecież polityka to działanie na rzecz dobra wspólnego, a nie coś, co ma nas dzielić" – napisała.
TV Republika będzie miała swój program śniadaniowy. Kiedy start?
Według medialnych doniesień, program śniadaniowy miał się pojawić w TV Republika jeszcze przed Wielkanocą, jednak tak się jednak nie stało. W sobotę, zamiast przewidywanej premiery telewizji śniadaniowej, widzowie TV Republika zobaczyli nadawany na żywo program informacyjny poświęcony atakowi terrorystycznemu na salę koncertową Crocus City Hall w kompleksie centrum handlowego w Krasnogorsku pod Moskwą.
– Wprowadzać nową pozycję do ramówki przed świętami i przerywać jej emisję na Wielkanoc, to nie byłby dobry pomysł, dlatego wystartujemy tydzień po świętach – zdradził "Presserwisowi" szef stacji. – Nie zapowiadaliśmy oficjalnie startu telewizji śniadaniowej, a i tak widać, że oczekiwania rynku są spore – zaznaczył Tomasz Sakiewicz.
Czytaj też:
"Financial Times" pisze o sukcesie TV Republika. "Polski Fox News"Czytaj też:
Gwiazda odwołuje koncerty. Niedawno trafiła do szpitala