Karolina Korwin Piotrowska to dziennikarka, która kilka lat temu opuściła TVN i mocno rozszerzyła swoją działalność w mediach społecznościowych. Z postów przez nią publikowanych łatwo wywnioskować, że jest wielką miłośniczką zwierząt, a szczególnym uczuciem darzy swoje psy. Jakiś czas temu, w rozmowie z portalem naTemat, przyznała, że zwierzęta mają wielki wpływ na ludzi i opowiedziała, jak jej suczka uratowała jej życie i uchroniła przed samobójstwem. Cudna towarzyszyła dziennikarce przez ponad 11 lat.
Korwin-Piotrowska straciła psa. Jego prochy zamknęła w pierścionku
21 listopada w mediach społecznościowych Korwin-Piotrowskiej pojawił się smutny wpis, w którym pożegnała swojego pupila.
"Najbardziej lubiła morze i piasek. Kopanie dołków i panierkę z piasku. Oglądanie kotków, wiewiórek, jeży. Skórkę od chleba. Marchewkę. Gotowanego kurczaka z rosołu. Kiedy odchodziła i nie mogła jeść, ostatkiem sił zjadła kurczaka. Świetnie pływała. Umiała nurkować. Wyławiała wszystkie piłki. Dzięki niej pojęłam znaczenie słowa "zaufaj". Była niezwykła. Charakterna. Mądra i dobra. Dzięki niej jestem lepszym człowiekiem. Tak jak ja była osobna. Uratowała mi życie i dała mi więcej niż większość ludzi, których spotkałam na swojej drodze" – wspominała dziennikarka. "Ona mnie uratowała. Mi się jej uratować nie udało. Przepraszam cię, mój piesku. Starałam się. Odeszła wczoraj wieczorem, w domu, w moich ramionach, z całym swoim kochającym stadem. Dziękuję ci, piesku za te lata. Nigdy Cię nie zapomnę. Wstanę, pójdę dalej ze stadem, które już tęskni i będę za tobą płakać. Do zobaczenia moja radosna, niezwykła, cudowna dziewczynko" – dodała.
Teraz zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie pierścionka z prochami Cudnej.
"Teraz już zawsze będziemy razem. Obiecałam ci, że nigdy się nie rozstaniemy. I tak jest mój piesku #Cudna" – napisała krótko.
instagramCzytaj też:
Celebrytka żałuje swoich słów w show Polsatu? "To jest niesprawiedliwe"Czytaj też:
"Powinność wobec prawdy". Jak ogląda się kanał dziennikarki TVP na YouTube?
