Celebryci z TVN już to widzą
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Celebryci z TVN już to widzą

Dodano: 
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski na otwarciu Campus Academy w Międzyzdrojach
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski na otwarciu Campus Academy w Międzyzdrojach Źródło: PAP / Jerzy Muszyński
GWIAZDOBZDUR | Podobno jedną z definicji szaleństwa jest ta: robić wciąż to samo, oczekując innych efektów. Jeżeli to prawda, to szaleniec był blisko objęcia prezydentury w Polsce.

Na kompletny brak refleksji nad samym sobą wskazują słowa Rafała Trzaskowskiego, które padły podczas Campus Academy. – Jeżeli się mnie zapytacie, czy popełniłem jakiś gruby błąd, jakieś przejęzyczenie, czy miałem jakąś totalną wpadkę, to wydaje mi się, że nie. Ale czy to znaczy, że nie można było zrobić lepiej niektórych rzeczy? Pewnie, że można było, tylko trzeba to było robić latami, zaplanować, być przygotowanym do tego w sposób lepszy. Widocznie tego zabrakło – ocenił „młody, zapowiadający” się Trzaskowski. Skoro było tak świetnie, to dlaczego wygrał Karol Nawrocki? – Nie uważam, że Karol Nawrocki prowadził rewelacyjną kampanię wyborczą. Oni byli przez cały czas w defensywie. Na pewno nie można odmówić Karolowi Nawrockiemu talentów, dlatego rzeczywiście bardzo szybko nauczył się twardego, prostego, zwięzłego komunikowania. Tego można się uczyć, bo może dzisiaj właśnie za dużo jest elokwencji, może ja za dużo gadam – stwierdził Trzaskowski. Wypowiedź prezydenta Warszawy zirytowała byłą gwiazdę TVN, prezenterkę Agnieszkę Woźniak-Starak. Udostępniła na Instastories screen artykułu dotyczącego wypowiedzi Trzaskowskiego. „A Rafał Trzaskowski nadal nie rozumie, że przegrał nie dlatego, że był zbyt elokwentny, tylko dlatego, że jest zbyt arogancki. I kampanię też miał słabą” – komentuje Woźniak-Starak. Jeżeli celebryci zawsze stojący po stronie PO już rozumieją, to może jest jeszcze nadzieja dla Rafała?

Julia uczy i radzi

Aktorka Julia Wieniawa przedstawiła swoją opinię o edukacji zdrowotnej. – Tak naprawdę brak tej edukacji wyrządzi więcej krzywdy niż to, że ona jest w kalendarzu każdego ucznia – oceniła celebrytka.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.