Gwiazda TVN24 apeluje do żony prezydenta. "Mam nadzieję, że pomyśli"

Gwiazda TVN24 apeluje do żony prezydenta. "Mam nadzieję, że pomyśli"

Dodano: 
Dziennikarka Monika Olejnik
Dziennikarka Monika Olejnik Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Monika Olejnik wygłosiła w swoim programie apel do żony prezydenta Karola Nawrockiego.

Prezydent Karol Nawrocki poinformował w poniedziałek, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował między innymi tym, że świadczenie 800 plus powinni otrzymywać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. Jednocześnie weto oznacza, że kończy się bezpłatna opieka zdrowotna dla wszystkich uchodźców, także tych, którzy nie odprowadzają w naszym kraju składek.

Weto prezydenta. Joński: Uprawia politykę bejsbolową

O decyzji prezydenta dyskutowano w programie Moniki Olejnik – "Kropka nad i".

– Uprawia politykę bejsbolową. Każdego dnia musi być jedno weto i wtedy on się lepiej czuje. Proszę zobaczyć – on wychodzi na konferencję w tym samym składzie, w takich warunkach cieplarnianych. Nikt mu nie może zadać pytania, coś odpowie, wyjdzie sobie i zakończy – ocenił europoseł KO Dariusz Joński na antenie TVN24.

– Wetuje kolejne ustawy, tak jakby się nic nie działo, pokazując, że on tu będzie rządził. Coś się Karolowi Nawrockiemu pomyliło i musi zejść na ziemię. Myślę, że to schodzenie na ziemię będzie go bolało – dodał.

Podobne zdanie na ten temat miał polityk PSL Piotr Zgorzelski. – Powtórzę za prezydentem: po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy. Tylko kiedy przyszło co do czego, aby to hasło wypełnić treścią, to weto jest jak najbardziej antypolskie. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo Polski, to zostało bardzo mocno nadwyrężone – stwierdził.

Monika Olejnik apeluje do pierwszej damy. Mocne słowa

To jednak nie wszystko. Decyzję prezydenta skomentowała również prowadząca program Monika Olejnik. Dziennikarka TVN24 wygłosiła apel do pierwszej damy Marty Nawrockiej.

– Mam nadzieję, że żona pana prezydenta pomyśli o ukraińskich dzieciach, o pomocy dla dzieci ukraińskich, o tym, że za granicą mamy wojnę, że codziennie giną Ukraińcy, Ukrainki i dzieci ukraińskie – mówiła. – Nie należy o tym zapominać. I nie należy myśleć tylko o emocjach społecznych – dodała gospodyni "Kropki nad i".

Czytaj też:
"Żadnych przywilejów", "antyukraińskie fobie". Fala komentarzy po decyzji Nawrockiego
Czytaj też:
"Stop banderyzmowi". Nawrocki ogłosił prace nad nową ustawą

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / tvn24