Program "You Can Dance – Po prostu tańcz" zadebiutował w TVN w 2007 roku i był emitowany na antenie stacji przez kolejnych osiem lat. Pierwsze pięć sezonów prowadziła Kinga Rusin, w 2011 roku zastąpiła ją Patricia Kazadi. W tym roku w show wymieniono cały skład jurorski, który widzowie znali z ostatniej edycji w 2016 r. Wówczas, w dziewiątym sezonie jurorami byli: Agustin Egurrola, Michał Piróg, Ida Nowakowska i Maciej Florek. W odświeżonym formacie zobaczyliśmy natomiast: Mery Spolsky, Bartosza Porczyka oraz Ryfę Ri. Jednym z jurorów został także Michał Danilczuk, dobrze znany z "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. Wiosenną edycję programu prowadził Maciej Dowbor.
Teraz okazuje się, że format nie będzie kontynuowany w przyszłym roku.
"You Can Dance" nie wróci do TVN. Słabe wyniki
– "YouCan Dance" to przykład odwrotny do "Milionerów". Program fantastycznie oglądał się w streamingu, świetnie rezonował w social mediach, ale miał niewystarczającą oglądalność w telewizji. Brakowało tej drugiej nogi – zdradziła w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Lidia Kazen, dyrektorka kanałów TVN. – Uwielbiam format "You Can Dance", ale myślę, że czas na inne formaty – dodała, dopytywana o przyszłość programu. Nie ujawnia, co nowego TVN planuje do wiosennej ramówki.
Wirtualne Media przypominają jednocześnie, że program oglądało średnio 507 tys. widzów, co przełożyło się na 4,75 proc. udziału TVN wśród wszystkich widzów, 5,94 proc. w grupie wiekowej 16-49 oraz 5,86 proc. w grupie 20-54.
Co jeszcze zniknie z ramówki?
Taneczne show to nie jedyny format, którego nie zobaczą już widzowie TVN. Stacja nie pokaże też kolejnej edycji formatu "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory".
"Był to program z udziałem znanych sportowców, którzy rywalizowały ze sobą w nieznanych dla siebie dyscyplinach. Format przyciągał do TVN średnio 420 tys. widzów, a emitując go, stacja miała, średnio 3,38 proc. udziału w grupie 4+" – przypominają Wirtualne Media.
– Nie jestem zadowolona z wyników "Eternal Glory". Uważam, że nie były one wystarczające na prime-time – mówi w rozmowie z serwisem Lidia Kazen.
Czytaj też:
Zaskakujące doniesienia ws. znanej dziennikarki. Wielki powrót?Czytaj też:
Była gwiazda TVP zadebiutowała w TVN. Widzowie wydali werdykt