6 sierpnia aktor teatralny i filmowy Jacek Poniedziałek obchodzi swoje 60. urodziny. Data w tym roku pokryła się z zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Skłoniło go to głębokiej refleksji na temat upływu czasu, ale także sensu angażowania się w życie polityczne w naszym kraju. Aktor poinformował, że jest już tym zmęczony i będzie sobie układał życie poza granicami Polski.
Jacek Poniedziałek wyjeżdża z Polski. Ma dosyć polityków
Poniedziałek stwierdził, że nie zamierza marnować lat, które mu pozostały. W związku z tym zapowiedział odejście od aktywności w obszarze polskiej polityki, która – jak sam przyznał – stała się dla niego nieefektywną formą zaangażowania.
"Kończę dziś 60tkę. I choć to – jak zwykło się mówić – tylko cyfry, a lat mamy tyle, na ile się czujemy, sprawa jest dość poważna. Na tyle poważna, że skłania do podsumowań i zmusza do przemyśleń. Przez ostatni miesiąc postowałem tutaj swoje portrety w codzienności sześćdziesiątego lata mojego życia. Nie dlatego, żeby się sobą zachwycać, ale po to, by ten moment zapamiętać, zapisać, utrwalić. Bo tu i teraz kończy się już ta moja rozciągnięta do granic niemożliwości młodość. Nie jest to też jeszcze starość, gdyż nie czuję się stary. Ale z pewnością długo wyczekiwana i wypatrywana także przez moje otoczenie dojrzałość" – zaczął swój post.
"Tak, czuję się już dziś dojrzały. A zatem jestem gotów być i zachowywać się odpowiedzialnie. Jednym z tej odpowiedzialności elementów jest wycofanie się z codziennej politycznej polsko-polskiej nawalanki. Wynik ostatnich wyborów prezydenckich uświadomił mi ostatecznie, że wszelkie życzenia, wysiłki, działania i gesty ze strony naszej bańki mentalnej są nie tylko daremne, ale wręcz przeciwskuteczne. Uznałem, że już dość" – zadeklarował aktor, który mocno wspierał środowiska lewicowo-liberalne.
Co więcej, Jacek Poniedziałek wspomina o wyprowadzce z kraju.
"Skoro zostało mi może dwadzieścia pięć lat aktywnego życia, to muszę je poświęcić sobie i tym, których kocham. I temu, co kocham, czyli teatrowi i aktorstwu. I pięknu świata. I tworzeniu swojego nowego domu poza naszą niereformowalną ojczyzną" – napisał.
instagramCzytaj też:
Rodzina wspierała Nawrockiego. Zabrakło ważnej osobyCzytaj też:
Marta Nawrocka niczym Melania Trump? Lawina komentarzy