Agnieszka Kaczorowska-Pela w 2018 roku wyszła za mąż za Macieja Pelę. Para ma dwie córki: Emilię, która na świat przyszła 26 lipca 2019 roku i Gabrielę, którą powitali na świecie 28 lipca 2021 roku. Celebrytka chętnie dzieliła się w swoich mediach społecznościowych sielankowymi ujęciami ze swojego życia prywatnego. Wiele razy pisała też o swojej wielkiej miłości do męża. Związek jednak nie przetrwał próby czasu a, według medialnych doniesień, Kaczorowska i Pela pracują obecnie nad ugodą rozwodową, aby uniknąć długotrwałych procesów sądowych.
Kilka dni temu Maciej Pela udzielił wywiadu w podcaście Żurnalisty. Ujawnił, że była partnerka chciała, żeby podpisał umowę NDA, czyli klauzulę poufności, ale odmówił, dzięki czemu dziś może swobodnie wypowiadać się na temat swojej relacji. Jak podkreślił, początkiem końca ich związku było nawiązanie współpracy celebrytki z teatrem, gdzie obracała się wśród "atrakcyjnych znajomych". Dodał, że z jednym z kolegów ze sceny jest teraz w relacji. Zdradził również kulisy ich nagłego rozstania.
Mąż Agnieszki Kaczorowskiej szokuje w wywiadzie. Ujawnił, co zrobiła
Pela wrócił pamięcią do programu "Królowe przetrwania". Kaczorowska w trakcie trwania show miała go zapewniać o swojej wielkiej miłości. W połowie nagrań zmieniła jednak zdanie.
– W połowie wyjazdu, mniej więcej, wysyła do mnie ostatnią wiadomość, że już prawdopodobnie się do mnie nie odezwie, bo zmieniają obóz na inny. W tym poprzednim udało im się dorwać jakiś kontakt, co ogólnie było zabronione, ale wszystkie dziewczyny się kontaktowały. Później dostaję telefon od niej z dżungli, że wygrała połączenie. Zbiega się to z tym, że dziewczyny obie są na antybiotyku. Ja, pytany wielokrotnie o to, jak jest w domu, mówię w końcu, że jest źle. Wtedy coś prysło – przekazał Maciej Pela.
Po powrocie do domu aktorka miała poinformować męża, że chce separacji, a chwilę później mówiła już o rozwodzie.
– W ciągu tego tygodnia między 1 września a szóstą rocznicą ślubu jest totalny chaos, ja próbuję zrozumieć, dlaczego. W międzyczasie okazuje się, że 31 sierpnia Agnieszka spotkała się z tym Pawłem [osoba pracująca przy produkcji programu "Królowa przetrwania"], żeby coś przedyskutować. Powiedziała mi, że przemyślała sobie wszystko w dżungli, że spotkała się ze swoim sercem, że ona tak już dłużej nie może, że my niczego nie poskładamy, mimo że w dzień wyjazdu powiedziała mi, że zaczynamy nową rzeczywistość od września, jak ona wróci (...) – relacjonował.
– Kilkukrotnie pytałem się, czy chodzi o innego mężczyznę. Za każdym razem mówiła, że nie, po czym w rocznicę ślubu wsiadła w samolot, poleciała do Belgii, żeby z tym typem pójść do łóżka – dodał, zaznaczając, że Kaczorowska nie postrzegała swojego czynu jako zdradę.
– To, co się wydarzyło, to w jej mniemaniu nie była zdrada, ponieważ ona już podjęła decyzję o rozwodzie, będąc w dżungli. Więc dla niej wszystko to, co się wydarzyło po dżungli, nie jest zdradą. To, że poszła do łóżka w rocznicę ślubu, dla niej nie jest zdradą. W pewnym sensie to rozumiem (...), chciałbym kiedyś poznać ten "prawdziwy powód" – dodał Pela.
Czytaj też:
Znany aktor już po rozwodzie. Plotki się potwierdzą?Czytaj też:
Nie będzie rozwodu. Nowe ustalenia