Celebrytka nie zamierza ponieść kary. "Stanowczo się nie zgadza"

Celebrytka nie zamierza ponieść kary. "Stanowczo się nie zgadza"

Dodano: 
Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan Źródło: PAP / Rafał Guz
Małgorzata Rozenek-Majdan nie chce zapłacić kary, którą wymierzył jej UOKiK. Jej prawnik wydał oświadczenie.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w poniedziałek 3 marca o karach finansowych, które otrzymali Małgorzata Rozenek-Majdan, Dorota "Doda" Rabczewska i Filip Chajzer. Uznano, że cała trójka nieprawidłowo oznaczała materiały reklamowe na Instagramie, a tym samym wprowadzała swoich obserwatorów w błąd.

"Nasze działania chronią użytkowników mediów społecznościowych przed ukrytą reklamą. Twórcy, którzy nie oznaczają treści sponsorowanych w sposób jednoznaczny, czytelny i zrozumiały, działają nieuczciwie – wprowadzają w błąd, ukrywając komercyjny charakter publikowanych materiałów" – tłumaczy teraz prezes UOKiK Tomasz Chróstny w oświadczeniu dla mediów. "Na influencerów nałożyliśmy łącznie prawie pół miliona zł kar. Uwzględniliśmy długotrwałość i zasięg działań, a także ich wpływ na odbiorców" – przekazał.

Małgorzata Rozenek-Majdan nie chce zapłacić. Podważa decyzję UOKiK

Najwyższą kwotę do zapłaty ma Małgorzata Rozenek-Majdan. UOKiK wymierzył jej karę 220 267 zł. W kilkudziesięciu zleceniach reklamowych miała wskazywać jedynie nazwę marki, a oznaczenia nie pojawiały się w każdym przypadku i były niemal niewidoczne. "Wielokrotnie sugerowała, że stosowanie reklamowanych w istocie produktów jest jej osobistym wyborem konsumenckim, gdy ukrywała promocyjne treści pod pozorem odpowiedzi na pytania od obserwatorów" – ogłosił UOKiK. Celebrytka miała również udostępniać kody rabatowe, ale nie informować, że dostaje za to wynagrodzenie lub inną korzyść.

Celebrytka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie przygotowane przez prawnika Macieja Ślusarka, w którym odniosła się do tej sytuacji.

"Jako pełnomocnik pani Małgorzaty Rozenek-Majdan informuję, że moja mocodawczyni z niezrozumieniem przyjęła dzisiejszą decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Z tą decyzją moja mocodawczyni stanowczo się nie zgadza i złoży od niej odwołanie" – czytamy w dokumencie.

"Pani Małgorzata Rozenek-Majdan przez cały okres postępowania wykazywała pełną gotowość do współpracy z UOKiK, dostosowując swoją działalność do jego zaleceń. Warto podkreślić, że kontrola objęła treści publikowane od 2016 roku, podczas gdy oficjalne rekomendacje Prezesa UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych (stanowiące wyłącznie wskazówkę dla twórców internetowych, a nie będące obowiązującym prawem) zostały wydane dopiero we wrześniu 2022 roku" – dodano.

Czytaj też:
Znana dziennikarka TVN pozywa posła PiS. "Oczekuję przeprosin"
Czytaj też:
Burza po programie znanej dziennikarki. Przerwała milczenie

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram