Latem ubiegłego roku w mediach pojawiły się plotki o rzekomym kryzysie w związku Meghan Markle i księcia Harry'ego. Para nie pokazywała się razem przez kilka miesięcy. W międzyczasie pojawiły się doniesienia o samotnym imprezowaniu Maeghan Markle w klubach w Los Angeles. Książę Harry miał z kolei miał z kolei spędzać noce w hotelu niedaleko domu, żeby odpocząć od żony. Poważnie zaczęło się robić, kiedy media donosiły, że Meghan Markle złożyła pozew o rozwód, domagając się 80 milionów dolarów i wyłącznej opieki nad dziećmi. Różne tabloidy w USA twierdziły nawet, że Sussexowie zdecydowali się na separację. Nikt jednak oficjalnie nie potwierdził tych doniesień.
Mówiło się również, że książę Harry ma również rozważać powrót do Londynu, z kolei Meghan Markle chce wrócić do aktorstwa i podbić Hollywood.
Książę Harry pierwszy raz o rozwodzie z Meghan Markle i wyprowadzce z USA
4 grudnia książę Harry pojawił się na organizowanym przez "New York Timesa" DealBook Summit 2024. Młodszy syn króla Karola III wystąpił w towarzystwie Andrew Rossa Sorkina. Rozmawiali na scenie o dezinformacji i próbach uczynienia internetu bezpieczniejszym.
Książę Harry został w pewnym momencie wprost zapytany o plotki na temat jego problemów w związku i śledzenia przez media każdego ruchu jego i jego żony.
– To zdecydowanie nie jest dobra rzecz. Podobno kupowaliśmy lub przenosiliśmy dom 10-12 razy. Podobno rozwiedliśmy się też już 10-12 razy. Widzisz takie nagłówki i myślisz: "Co?". Trudno za tym nadążyć, dlatego po prostu to ignorujemy – mówił ze śmiechem książę Harry.
Zaznaczył również, że "szczerze współczuje internetowym trollom". – Ich nadzieje są budowane i budowane. Myślą sobie: "Tak, tak, tak, tak, tak", a potem to się nie wydarza. Dlatego im współczuję – dodał, zaznaczając przy tym, że dobrze mu się żyje w USA.
Odejście z rodziny królewskiej
Książę Harry oraz jego żona Meghan Markle w styczniu 2020 roku zdecydowali się zrezygnować z obowiązków dotyczących wysokich rangą członków rodziny królewskiej. Przeprowadzili się do USA, gdzie, wraz z dwójką dzieci, mieszkają w Kalifornii.
Powody ich odejścia od rodziny królewskiej świat poznał za sprawą udzielonego przez Sussexów w 2021 roku głośnego wywiadu dla Oprah Winfrey. Opowiedzieli w nim o swoich bolesnych doświadczeniach z życia w Pałacu. Przywołali m.in. dyskusje członków rodziny królewskiej na temat koloru skóry ich syna, mówili także o utracie królewskiej ochrony dla chłopca, nachalnych mediach i presji, która doprowadzała księżną Sussex do samobójczych myśli.
Od tego momentu między książęcą parą a rodziną Harry'ego narastał konflikt, który podsyciła dodatkowo wydana przez syna króla Karola III autobiografia "Ten drugi".
Czytaj też:
Gwiazda disco polo przerywa milczenie. Chodzi o jego synaCzytaj też:
Znany tancerz ogłosił radosną nowinę. "Wdzięczny"