22 marca księżna Kate postanowiła przeciąć piętrzące się spekulacje i plotki na temat powodów jej długiej nieobecności i wydała oświadczenie w mediach społecznościowych. Żona księcia Williama poinformował w nim, że zdiagnozowano u niej nowotwór. Nie ujawniono jednak do tej pory, z jakim rakiem zmaga się Kate Middleton. Wiadomo z kolei, że poddała się chemioterapii, którą już zakończyła. W czerwcu księżna Kate wydała kolejne oświadczenie, w którym poinformowała o swoim stanie zdrowia. Zaraz po komunikacie, Brytyjczycy po raz pierwszy od wielu miesięcy mogli zobaczyć ją podczas King's Trooping the Color. Na początku września na profilu Williama i Kate pojawiło się poruszające nagranie, na którym uwieczniono chwile, które książęca para spędza ze swoimi dziećmi na łonie natury. "Robię wszystko, co mogę, by wygrać z rakiem. Na tym się teraz skupiam. Mimo że zakończyłam chemioterapię, moja droga do zdrowia jest długa i muszę ją kontynuować każdego dnia" – opowiadała w tle księżna. Księżna Kate, od momentu diagnozy, rzadko pojawia się publicznie, więc każde jej wyjście jest szeroko komentowane przez media.
Teraz brytyjskie media obiegła smutna informacja, o śmierci 17-letniej Liz Hatton, utalentowanej fotografki, która stała się bliska księżnej Kate.
Wspólne oświadczenie Kate i Williama. Przeżywają żałobę
Dziewczyna marzyła o poznaniu żony następcy tronu i udało jej się to zrealizować w październiku 2024 roku. "Cieszymy się, że mogliśmy dziś spotkać się z Liz w Windsorze. Utalentowana młoda fotografka, której kreatywność i siła zainspirowały nas oboje. Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi zdjęciami i historią" – napisano wówczas na Instagramie pary książęcej.
Liz Hatton zmagała się z desmoplastycznym guzem drobnookrągłokomórkowym, rzadkim nowotworem złośliwym. O śmierci dziewczyny poinformowała jej matka, Vicky Roboyna.
"Nasza wspaniała córka Liz zmarła wczesnym rankiem" – napisała na portalu X. "Pozostała zdeterminowana do końca. Nawet wczoraj wciąż snuła plany. Jesteśmy bardzo dumni z życzliwości, empatii i odwagi, jakimi wykazała się w ciągu ostatniego roku. Była nie tylko fenomenalną fotografką, była najlepszym człowiekiem i najwspanialszą córką i starszą siostrą" – dodała.
Do wpisu Vicky Roboyna dołączyła prośbę o przekazanie darowizn na badania nad chorobą, która zbiła jej córkę. "W Wielkiej Brytanii ani za granicą nie ma organizacji charytatywnej, która finansowałaby skuteczne leczenie" – tłumaczyła na portalu X.
Księżna Kate i książę William opublikowali wspólne oświadczenie w mediach społecznościowych, gdy dotarła do nich wiadomość o śmierci nastolatki.
"Jest nam niezmiernie przykro, że Liz Hatton niestety odeszła. To był zaszczyt poznać tak odważną i skromną młodą kobietę. Nasze myśli i modlitwy są z rodzicami Liz, Vicky i Aaronem oraz jej bratem Mateo w tym niewyobrażalnie trudnym czasie." – napisali.
twitterCzytaj też:
Były gwiazdor TVP wróci na plan teleturnieju. Zaskakująca zapowiedźCzytaj też:
Znany aktor usłyszał wyrok. Finał głośnej sprawy