Kanał Zero, zgodnie z zapowiedzią, wystartował w czwartek 1 lutego o godz. 20.00. Za projekt odpowiada Krzysztof Stanowski, założyciel portalu piłkarskiego Weszło, który jesienią 2023 roku odszedł z innego projektu na YouTube – Kanału Sportowego. Jeśli chodzi o wyniki oglądalności, już w pierwszych dniach Kanał Zero zdeklasował Kanał Sportowy.
Nowy projekt Stanowskiego cieszy się ogromną popularnością i ma już ponad 1,3 mln subskrybentów. Jakiś czas temu dziennikarz poinformował, że wykupił też domenę pod portal internetowy. "Trochę to kosztowało, bo ponad 60 000 złotych, ale udało się kupić domenę zero.pl. No to teraz czas zbudować portal informacyjno-publicystyczny" – napisał na początku kwietnia na X.
Krzysztof Stanowski zrezygnował z prowadzenia poranków w Kanale Zero
Już w pierwszych dniach od startu Kanału Zero, w ramach projektu można oglądać poranną audycję "7.00". Na początku jej gospodarzami byli Krzysztof Stanowski i Człowiek Warga. Założyciel Kanału Zero pojawiał się tam później co kilka dni w duecie i innymi prowadzącymi format, m.in. z Moniką Goździalską.
Jak zauważa portal Wirtualne Media, ostatni raz Stanowski prowadził poranny program Kanału Zero cztery miesiące temu. Wyjątkowo widzowie widzowie zobaczyli go w "7.00" przy okazaji Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Wówczas gospodarzami poranka, oprócz niego, byli także Sławomir Dębski i generał Rajmund Andrzejczak.
Od początku istnienia formatu, założyciel Kanału Zero prowadził go 15 razy. Pierwsze nagranie programu z 5 lutego, które współprowadził z Człowiekiem Wargą, zanotowało rekordowe 686 tysięcy wyświetleń. Najchętniej oglądane odcinki "7.00" to właśnie te prowadzone przez Stanowskiego – 200 tysięcy – 300 tysięcy odsłon.
""7.00" prowadzą dziś głównie Tede, Monika Goździalska, Tomasz Kammel, Izabella Krzan, Kamil Gapiński, Człowiek Warga czy Wuwunio. Audycja notuje ostatnio między 60 a 100 tysięcy wyświetleń za odcinek" – czytamy na Wirtualnemedia.pl.
Czytaj też:
Duże zmiany w Kanale Zero. Dołączają nowe osobyCzytaj też:
Kolejne zmiany w Kanele Zero. Widzowie zaskoczeni nowym prowadzącym