Po grudniowych zmianach w mediach publicznych, Izabella Krzan i Norbi, którzy w ostatnich latach prowadzili w TVP 2 "Koło fortuny", nie wrócili już do TVP. Dziennikarka była też wcześniej jedną z prowadzących poranny program "Pytanie na Śniadanie" na antenie telewizyjnej Dwójki, gdzie występowała w parze z Tomaszem Kammelem. Prowadziła w Telewizji Polskiej również m.in. reality-show "Kamper Polska", "Rytmy Dwójki" czy "Czar par". Krzan była też zawodową modelką, zdobyła tytuł Miss Polonia w 2016 roku.
Po zwolnieniu z Telewizji Polskiej, prezenterka odnalazła się w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Teraz media obiegła informacja o tym, że poprowadzi nowy program na antenie TVN Style.
Izabella Krzan przechodzi do TVN. Wcześniej była gwiazdą TVP
Według ustaleń Wirtualnej Polski, Izabella Krzan ponownie pojawi się pod koniec września w telewizji jako jedna z prowadzących nowość w TVN Style. Poprowadzi program "Dobry wieczór".
"Będzie to wieczorny talk-show w którym w swobodniej atmosferze zostaną przedyskutowane najświeższe newsy i aktualne tematy poruszające opinię publiczną. W studiu nie zabraknie gości – od osobowości ze świata show biznesu po profesjonalistów i ekspertów" – czytamy na Wirtualnemedia.pl.
Program będzie nadawany od poniedziałku do czwartku o godz. 21.00. Premiera już 30 września.
Krzan o zwolnieniu z TVP: Przez telefon
Dziennikarka przez długi czas milczała na temat zwolnienia z TVP. W marcu, w rozmowie z wprost.pl, opowiedziała o szczegółach. Nie kryła, że był to trudny moment w jej życiu.
– Zawieszenie w próżni, poczucie niepewności, co może cię spotkać za chwilę, to nie są komfortowe sytuacje. Nie będę udawać, że wzruszyłam ramionami, a zwolnienie mnie nie obeszło. Bo obeszło. Na szczęście szybko udało mi się zamienić to uczucie dyskomfortu na czyny i zadać sobie pytanie, jak ma wyglądać moja zawodowa przyszłość, ale i jaka ma nie być – wyznała.
Izabella Krzan odpowiedziała, że zwolnioną ją... przez telefon. – Rozmowa była krótka, usłyszałam, że mój czas w "Pytaniu" dobiegł końca. Sama zadzwoniłam, bo chciałam wiedzieć, na czym stoję. Nie chciałam czekać na rozwój wydarzeń czy dowiedzieć się o podjętych decyzjach z mediów – podsumowała gwiazda.
Czytaj też:
Stracił pracę w TVP. Zaskakujące, co teraz robiCzytaj też:
Po cichu pożegnał się z TVP. Tym razem nie gryzł się w język