Akop Szostak to polski zawodnik mieszanych sztuk walki (MMA) wagi ciężkiej i półciężkiej, kulturysta i trener personalny. Jego żoną jest fotomodelka i trenerka personalna Sylwia Szostak. Para pobrała się 25 lutego 2014 roku. Para sportowców chętnie dzieliła się kadrami ze swojego życia prywatnego w mediach społecznościowych. Pod koniec marca Sylwia Szostak, za pośrednictwem Instagrama, poinformowała o rozstaniu ze mężem. Oświadczenie wprawiło ich fanów w osłupienie.
Akop Szostak i Sylwia Szostak ogłosili rozstanie. "To nie jest żart ani nagła decyzja"
Sylwia Szostak opublikowała wówczas na Instagramie post ze swoim zdjęciem. W opisie można było zobaczyć krótkie oświadczenie dotyczące jej rozstania z Akopem Szostakiem. Gwiazda fitnessu skomentowała też sytuację w udostępnionej relacji.
"Chcemy się podzielić się z Wami naszą bardzo osobistą decyzją. Po wielu latach starań, wspólnych oraz indywidualnych terapii, po niezliczonych próbach budowania harmonii i unikania konfliktów, musimy przyznać, że nasze drogi się rozchodzą. To nie jest żart, ani nagła decyzja podjęta pod wpływem mojej (Sylwii) ostatniej nieobecności – zdecydowaliśmy się na rozstanie" – napisali w oświadczeniu.
Rozwodu jednak nie będzie? Nowe oświadczenie znanej pary
Teraz Akop Szostak mocno zaskoczył swoich fanów, publikując na Instagramie relację, w której poinformował, że razem z żoną będą próbowali naprawić małżeństwo.
Sportowiec zaczął od sprawy swojego psa. Jamnik o imieniu Dracula od urodzenia był sparaliżowany. Zwierzę nie jest w najlepszej kondycji. "Cały czas walczymy! Ale prognozy nie są dobre. Codziennie jesteśmy u weterynarzy. Konsultujemy się z wieloma, by podjąć dobrą decyzję" – napisał, zaznaczając, że w najbliższych dniach zajmie się nim jego mama.
Po tej informacji Akop Szostak niespodziewanie poinformował, że wylatuje ze swoją żoną do Paryża.
"Do Paryża lecę razem z Sylwią. Miałem lecieć sam, ale tak wyszło. Chcemy spróbować wszystko naprawić. Nic więcej nie będę pisał teraz. Trzymajcie kciuki" – czytamy.
Czytaj też:
TV Republika uruchomi nowe kanały? "Po to byliśmy w USA"Czytaj też:
Znana dziennikarka otwiera się na temat poważnej choroby. "Łatwo jest udawać"