17 lat temu Marek Kondrat zdecydował się zakończyć swoją aktorską karierę i skupił się na biznesie. Potem wystąpił tylko raz, w filmie "Mała matura 1947". O aktorze zrobiło się głośno kilka lat temu, kiedy ożenił się z córką swojego przyjaciela, Grzegorza Turnaua, Antoniną Turnau, która jest od niego o 38 lat młodsza. Wspólnie wychowują 6-letnią córkę, Helenę. Teraz Marek Kondrat, w rozmowie z Dorotą Wysocką-Schnepf na antenie TVP Info podzielił się swoimi wspomnieniami związanymi z braćmi Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi, których poznał w latach 60-tych, gdy byli nastolatkami.
Marek Kondrat wspomina braci Kaczyńskich. "Grali głownie w wojny"
W rozmowie w TVP Info, Marek Kondrat wspomniał swoje spotkanie z braciami Kaczyńskimi w czasach, kiedy mieli po 12 lat i grali w filmie "O dwóch takich, co ukradli księżyc". 11-letni wówczas aktor pojawiał się z kolei na planie "Historii żółtej ciżemki".
– Mam z tym bolesne wspomnienie. Z perspektywy lat pomyślałem, że nie wykonałem nic w tym czasie, kiedy ich spotkałem, żeby ich przekonać, aby zostali jednak aktorami. Bo to by było dużo zdrowsze dla regionu, w którym żyjemy – mówił.
Aktor, który w przeszłości otwarcie wspierał polityków Platformy Obywatelskiej, zasugerował również, że cechy osobowości przyszłych polityków już wtedy zdradzały, kim zostaną w przyszłości. Mówił m.in. o tym, w co bawili się Lech i Jarosław Kaczyńscy.
– Oni grali głównie w wojny, mieli kilka pudeł żołnierzy ołowianych. To była treść ich zabaw. Zazwyczaj Jarek musiał tę wojnę wygrywać. Leszek, który był skromniejszy w tych ambicjach, musiał przegrać, krótko mówiąc. Temperament okazywali bardzo znaczny. I widziałem, jak wiszą na sobie, jak są zależni od siebie. I jak komplikują życie innym ludziom, także wspólnie. Psycholog powiedziałby, że to się daje w dzieciństwie zauważyć, kto kim będzie w przyszłości – ocenił Marek Kondrat.
Czytaj też:
Program znanej dziennikarki znika z anteny. Pożegnała się z widzamiCzytaj też:
Ważny dokument w TV Republika. Wcześniej usunięto go z TVP