Ćwierkot II Poseł Konfederacji Ryszard Wilk, wprowadziwszy w siebie alkohol, wziął i usiadł na jezdni oraz templował sobie kontem. Stop.
Policja na kontemplacji się nie zna, więc mu kazała zejść, bo samochody jeżdżą i poza tym mógłby dostać wilka. Stop. Wtedy właśnie, jak twierdzą nasi świadkowie, pan poseł, chcąc zapewne uspokoić atmosferę, rzekł do policjantów: „Siad”. Stop. Stróże prawa źle przyjęli komendę i poszturchali Wilka nadmiernie (tak wynika z obdukcji), gdyż nie wiedzieli jeszcze, że Wilk jest posłem. Stop. Policja szykuje przeciwko posłowi zarzut znieważenia funkcjonariuszy, więc naprawdę niech państwo uważają na komendy.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.